Są młodzi, a ich pasją i talentem jest balet. Gabriela Zbieg od ponad trzech lat prowadzi "Bajaderę", dziecięcy zespół, którego znakiem rozpoznawczym jest taniec, w dowolnej formie, przy każdym rodzaju muzyki.
- Wykonujemy nowoczesne impresje taneczne, układy baletowe oraz elementy tańca współczesnego - mówi opiekunka "Bajadery".
Z początkiem sezonu artystycznego, we wrześniu każdego roku, odbywają się przesłuchania, podczas których Gabriela Zbieg zamienia się w sędzinę i selekcjonerkę, wybierając dzieci, które już kilka tygodni próżniej zatańczą w "Bajaderze".
Jednak, żeby zatańczyć w zespole działającym przy Siemianowickim Centrum Kultury, udział w przesłuchaniach nie jest konieczny. Wystarczy odrobina talentu, pasji i chęci ćwiczeń, bo jak podkreśla Gabriela Zbieg, właśnie to jest najważniejsze.
Najlepszym dowodem na potwierdzenie tej tezy jest Jacek Brzęczalski. Jedyny męski rodzynek, który tańczy u boku 14 utalentowanych koleżanek.
- Ma dziewięć lat i jest uczniem jednej z siemianowickich podstawówek - mówi opiekunka zespołu. - Trafił do nas w czasie ubiegłorocznych ferii zimowych. Zapisał się na zajęcia baletowe, a potem wyraził chęć brania udziału w próbach zespołu.
Na razie trenuje z ośmioma dziewczętami, które biorą udział w zajęciach grupy niezaawansowanej.
- Ta część zespołu dopiero przygotowuje się do występów na scenie - wyjaśnia Gabriela Zbieg. - Druga, sześcioosobowa sekcja, regularnie daje popisy. Przypuszczam, że Jacek już niedługo trafi do grupy zaawansowanej, bo jest bardzo sumienny i lubi tańczyć.
"Bajadera" regularnie prezentuje swoje umiejętności przed publicznością nie tylko w Siemianowicach Śląskich, ale także w całym województwie.
- Bierzemy udział w Misialiach, czterodniowym festiwalu organizowanym każdego roku w chorzowskim Skansenie - wyjaśnia Gabriela Zbieg. - Poza tym, dość regularnie zajmujemy czołowe miejsca w przeglądach miejskich zespołów organizowanych przez Siemianowickie Centrum Kultury. Staramy się z roku na rok poszerzać nasz repertuar o nowe układy i tańce. Dopingują nas do tego kolejne festiwale, w których bierzemy udział.
Celem na najbliższy rok działania zespołu jest przygotowanie się do przeglądu zespołów tanecznych w Koninie oraz nawiązanie współpracy z miejskim domem dziecka. Gabriela Zbieg chciałaby, by "Bajadera" regularnie prezentowała tam swoje umiejętności. Poza tym opiekunka zespołu marzy, by przygotować dzieciaki do wystawienia bajki baletowej. Być może już wtedy na scenie zaprezentuje się Jacek Brzęczalski.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
