- To bezwzględnie bardzo duży problem dla naszego miasta. Jak duża to jest kwota widać przy największej inwestycji, jaką jest Park Tradycji kosztujący 17 mln - mówi Michał Tabaka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Dobrego rozwiązania na to, jak od 2530 lokatorów zalegających z czynszem co najmniej od 3 miesięcy (stan na 30 czerwca 2011) odzyskać pieniądze, w naszym mieście po prostu nie ma. Jedynym rozwiązaniem, jakie obecnie jest stosowane , to... kierowanie sprawy do sądu.
- Ale sądy są może sprawiedliwe, ale nierychliwe - podkreśla Tabaka i dodaje: - Można jeszcze spróbować wynająć firmę windykacyjną, ale jej będzie za to od razu trzeba zapłacić, a nie ma gwarancji co do jej efektywności.
W ostatnich pięciu latach z tytułu egzekucji komorniczych z lokali mieszkalnych i lokali użytkowych miastu udało się odzyskać ponad 3 mln złotych.
Natomiast w wyniku wszczętych procedur eksmisyjnych, które są swoistym batem na dłużników mobilizującym ich do spłacenia zaległości, odzyskano w latach 2007-10 zaledwie 241 tys. złotych.
- Wśród tych ludzi są tacy, których naprawdę na to nie stać i sami często nie mają dzieciom co do garnka włożyć, ale są też tacy, którzy podjeżdżają po zasiłek dla bezrobotnych do urzędu pracy markowym samochodem - zauważa Tabaka.
Niestety w naszym mieście nie ma możliwości odpracowania długu. Taką możliwość daje tylko Siemianowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa, która praktykuje to od 5-6 lat.
U sąsiadów
W maju w Chorzowie weszły w życie nowe zasady pomocy "osobom będącym w trudnej sytuacji życiowej". Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala zgodzili się, by najemcy gminnych mieszkań mogli odpracować na rzecz gmin długi z tytułu opłat czynszowych.
Mogą to zrobić np. sprzątajac parking czy malując. W Świętochło-wicach Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych również umowżliwił odpracowanie zaległości czynszowych. Podobnie uczyniono w Miasteczku Śląskim.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?