Sprawa w sądzie miała odbyć się pomiędzy 50-letnim mężczyzną, który był oskarżony o stalking 39-letniej kobiety.
- O 9:10 dostaliśmy zawiadomienie, że przed salą w sądzie przy alei Kościuszki w Łodzi kobieta została oblana kwasem. Pierwsi zareagowali konwojenci, którzy pełnili służbę w budynku. Kiedy na miejsce dotarły inne służby poszkodowana przebywała w łazience, gdzie udzielano jej pierwszej pomocy. Została przewieziona do łódzkiego szpitala, jednak później helikopterem przetransportowano ją do Siemianowic Śląskich - mówi kom. Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
39-latka została oblana kwasem przez mężczyznę oskarżonego o prześladowanie kobiety. Doznała ona obrażeń twarzy i szyi oraz innych odkrytych części ciała.
- Mężczyzna podczas zatrzymania miał w organizmie pół promila alkoholu. Substancję żrącą wniósł w słoiku po kawie, który nie jest metalowy, co umożliwiło przejście przez bramki. Ochrona nie stwierdziła, że mężczyzna jest podejrzany i wpuściła go do środka - dodaje Kolasa.
CZYTAJ KONIECZNIE:
KOBIETA ZAATAKOWANA KWASEM W SĄDZIE
23 sierpnia w południe, po uzyskaniu dokumentacji ze szpitali łódzka policja ma przekazać sprawę do prokuratury w Łodzi.
- Poszkodowana kobieta nie wyraziła zgody na udzielanie jakichkolwiek informacji na temat jej osoby oraz aktualnego stanu zdrowia - mówi dr n. med. Justyna Glik, rzecznik prasowy Centrum Leczenia Oparzeń im. dr Stanisława Sakiela
w Siemianowicach Śląskich.
Atak kwasem w sądzie w Łodzi
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?