Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom: Wyjątkowy wernisaż w bytomskiej SqArt Gallery

Magdalena Mikrut-Majeranek
W czwartek, 29 listopada, w SqArt Gallery zorganizowano wernisaż zbiorowy malarstwa, rzeźby, grafiki i fotografii artystycznej. W surowych, designerskich wnętrzach swoje prace zaprezentowali: Bartosz Frączek (malarstwo), Jarosław Kweclich (malarstwo), Czesław Nowakowski (malarstwo, metaloplastyka), Cyprian Nocoń (malarstwo), Ewa Ostaficzuk-Olbrychska (grafika), Marek Szczepanik (malarstwo), Kornel Wilczek (metal design) oraz Veroniq Zafon (fotografia artystyczna). Imprezę uświetnił występ Tomasza Kołakowskiego.

- Ostatni raz przyjmujemy państwa w tym miejscu, ponieważ trwa przebudowa obiektu. Piętro wyżej powstaje nowa przestrzeń, open space, gdzie na powierzchni tysiąca metrów będziemy mogli eksponować dzieła sztuki. Dzisiejszym wernisażem witamy się z państwem i zarazem żegnamy się z tym miejscem. Nasza ekspozycja potrwa do maja, a w maju spotkamy się już w nowej przestrzeni– powiedział Olgierd Lizoń, prezes zarządu Bytom Square, inaugurując nietuzinkowy wernisaż.

Przypomnijmy, że galeria znajduje się w miejscu z duszą i przeszłością. Ta mieszcząca się nieopodal centrum miasta, tuż przy parku im. F. Kachla galeria jest wspierana przez Stowarzyszenie SqArt Gallery. Umieszczono ją w zrewitalizowanym budynku Bytom Square, na terenie dawnych Zakładów Odzieżowych Bytom. Łączy w sobie funkcje instytucji kultury oraz obiektu komercyjnego, ponieważ można tutaj zarówno kupić prezentowane dzieła sztuki, jak i wynająć przestrzeń artystyczną w celach biznesowych. Jak przyznają przedstawiciele galerii, ich główną misją jest propagowanie szeroko pojętej sztuki współczesnej.

Prace prezentowane podczas czwartkowego wernisażu są zaskakujące. Łączy je nietuzinkowe podejście do portretowania rzeczywistości. Artyści tworząc dzieła sztuki wykorzystują rozmaite techniki. Jest tu i malarstwo, rysunek, fotografia, czy metaloplastyka. Jednym z uczestników wernisażu jest Kornel Wilczek, artysta reprezentujący nurt metal design, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. – Prezentuję tu prace wykonane w technice własnej ars metallum. Są to obrazy, w których wykorzystuję podłoże metaliczne, dające zupełnie inne walory podczas tworzenia niż praca wykonywana w technice olejnej, gdzie wykorzystuję płótno i farby olejne – wyjaśnia Kornel Wilczek. - Poprzez walory metaliczne można osiągnąć zupełnie inne efekty w kreacji obrazu. Takie, które są niedostępne mediom tradycyjnym. Te obrazy są bardziej wrażliwe na światło, budują zupełnie inaczej przestrzeń i są bardziej przez to zmienne – dodaje.

Artysta do swoich prac wykorzystuje także kamienie i minerały. – Faktycznie w tej pracy zastosowałem kamienie naturalne, agaty, które same w sobie są już obrazami, formami abstrakcyjnymi. Tworzą pewien ciekawy motyw, który jest kontynuowany w tej pracy i wzbogaca materię metalu, łagodząc jego surowość – wyjaśnia Wilczek.

To jego pierwsza wystawa w Bytomiu, ale jego prace można zobaczyć w galeriach w całej Polsce m.in. w Kazimierzy Dolnym, w Poznaniu, w Wiśle, czy w Katowicach. Co ciekawe, prace te trafiły także do Dubaju. Jego pasja do metalu narodziła się niedawno.

Artysta początkowo parał się malarstwem tradycyjnym, olejnym i akrylowym oraz rysunkiem. – Poszukiwania czegoś nowego przyniosły pomysł wykorzystania farb metalicznych. I tak zacząłem malować obrazy na płótnach farbami metalicznymi. Później postanowiłem zrezygnować z płótna i sięgnąć po blachę, która daje wiele możliwość m.in. wypalenia krawędzi, a wtedy obraz nie jest sztywno zamknięty w ramie, tylko można mu nadać inną formę, dynamikę. Można go przeszlifować, przedrapać, uzyskać wyrazistą fakturę. Takie prace zupełnie inaczej wpływają na odbiorcę. Metal daje zdecydowanie większe możliwości kreacyjne – dodaje.

Innym artystą prezentującym swe prace w SqArt Gallery jest Czesław Nowakowski, malarz i rzeźbiarz, który zajmuje się zarówno malarstwem, jak i metaloplastyką, a także renowacją starych mebli. – 90 proc. moich prac eksponowanych jest w SqArt Gallery. Zajmuję się twórczością w metalu, ale alternatywą jest malarstwo. Ciągle szukam nowych kierunków. To malarstwo trochę uduchowione, a trochę nawiązujące do życiowych przekłamań, groteski- podkreśla Czesław Nowakowski. Prace wykonywane w metalu, które można zobaczyć na wystawie są wyjątkowe. – Szukam inspiracji w destrukcji, a tworząc swoje prace daję metalowi drugie życie. Poszukuję odwzorowań ludzkich w tym zdestruowanym metalu. Porównuję go często do życia człowieka – wyjaśnia artysta. Nowakowski nie pracuje na nowych powierzchniach metalowych, ale wykorzystuje przedmioty używane. Często pracuje np. na wyeksploatowanych częściach samochodowych. – Nadaję metalowi drugie życie w innym wymiarze – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto