Fotopułapki Siemianowice: Fotopułapki lekiem na dzikie wysypiska

Fotopułapki Siemianowice: Trwa realizacja programu "Czyste miasto" zainicjowanego przez władze naszego miasta. Akcja prowadzona jest wielotorowo, a jedną z ważniejszych składowych jest nasza straż miejska. Straż, która postanowiła wykorzystać sprzęt zalegający w magazynach - fotopułapki!

Na dzień dzisiejszy strażnicy dysponują tylko jednym tego typu urządzeniem. Ma ono pomóc wyłapywać tych, którzy nielegalnie wyrzucają śmieci w miejscach niedozwolonych.

- Fotopułapka robi krótkie, dziesięciosekundowe filmiki. Jeśli ruch jest stały to w zasadzie jest to ciągły film - wyjaśnia st. insp. Krzysztof Wójcik ze straży miejskiej.

Fotopułapki Siemianowice: Fotopułapki lekiem na dzikie wysypiska

Jeśli krajobraz na filmiku się zmienił to strażnicy ustalają sprawcę, wzywają go na przesłuchanie i wlepiają mandat w wysokości do 500 złotych. To nie wszystko. Jeśli okazuje się, że mandat jest nieadekwatny do czynu (czyli "śmieciarz" wyrzuci np. niebezpieczne odpady bądź bardzo dużą ilość) to sąd może ustalić mandat nawet do 5 tysięcy złotych.

Decyzja o zainstalowaniu fotokomórki wpisuje się w akcję prowadzoną przez miasto, ale jest też odpowiedzią na zgłoszenia mieszkańców, zwłaszcza tych, co posiadają ogródki działkowe.

- Na ich prośbę w jednym z wyznaczonych miejsc zamontowaliśmy fotopułapkę i czekamy teraz na efekty - wyjaśnia Wójcik dodając, że nie tylko tam nielegalnie są wyrzucane śmieci. - To najczęściej takie tereny, jak te przy ul. Chemicznej czy Konopnickiej, gdzie mieszka mało ludzi co pozwala osobom śmiecącym robić to bezkarnie. Albo ul. Zwycięstwa - sporo kierowców prze okno wyrzuca tam swoje śmieci.

Na dzień dzisiejszy strażnicy dysponują jedną fotopułapką, jednak jeśli pomysł się sprawdzi to zawnioskują do władz miasta o zakup kolejnych bądź zrobią to ze środków własnych. Dobrej jakości fotopułapka kosztuje ok. 1500 zł.