18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Wystawa Mariana Jadwiszczoka i Andrzeja Lebka cieszyła się dużym zainteresowaniem

Paweł Szałankiewicz
Wystawa "Michałkowice na starych zdjęciach", która była prezentowana przez dwa miesiące w Parku Tradycji Górnictwa i Hutnictwa, cieszyła się wielkim zainteresowaniem. Dla jej autorów, Mariana Jadwiszczoka i Andrzeja Lebka, była jednym z największych wyzwań, przed jakimi stanęli. Głównie dlatego, że była organizowana na otwarcie Parku Tradycji.

- Dlatego miałem obawy, że wystawa będzie tylko malutkim uzupełnieniem otwarcia, a sam budynek przyćmi naszą wystawę - stwierdza Jadwiszczok.

Jego obawy okazały się niepotrzebne, ponieważ wystawa, na której można było oglądać zdjęcia z jego pokaźnych zbiorów, była jedną z tych atrakcji, które na dłużej zatrzymywały zwiedzających Park Tradycji. Zresztą wiele osób, które do niego przychodziły, miały już zaplanowane jako jeden z ważniejszych punktów wystawę stworzoną przez siemianowiczan.

- Były nawet takie dni, w czasie których poruszanie się wokół wystawy było utrudnione, ponieważ tyle osób ją oglądało - mówi z dumą Jadwiszczok.

Trzeba przyznać, że na wystawie było co oglądać tym bardziej, że dzisiejsze Michałkowice znacznie odbiegają od tych, jakie jeszcze istniały kilkadziesiąt lat temu. Dzielnica przeszła wiele znaczących przemian. Zmieniały się ulice, wyrastały nowe budynki, likwidowano kina, sklepy, zakłady, a w ich miejsce albo powstawały nowe, albo pozostawała pustka.

- Dlatego miło było posłuchać, jak w trakcie zwiedzania wystawy dyskutowano na temat miejsc, gdzie kiedyś się mieszkało lub przebywało - opowiada Jadwiszczok.

Historii związanych z Michałkowicami Jadwiszczok wysłuchał w ciągu dwóch miesięcy naprawdę wiele.

- Na wystawie poznałem osobę, która opowiedziała mi o Albercie Hedwigu uczestniku III Powstania Śląskiego , uczestniku II wojny światowej, jeńcu obozu koncentracyjnego, odznaczonym Krzyżem Powstańczym i Krzyżem Kawalerskim , który po III Powstaniu Śląskim zamieszkał w Michałkowicach. Tu pracował, działał społecznie i został pochowany - opowiada.

Mieszkańcy podzielili się też z autorami wystawy swoimi uwagami. Było to możliwe głównie poprzez specjalną skrzynkę, do której zwiedzający wrzucali uwagi odnośnie tej i kolejnych wystaw. W listach mieszkańcy poprosili o kolejne wystawy, które będą zawierać więcej zdjęć na przykład z PGR-u, dzielnicy nazywanej "Korea", basenu "Stadion" czy z dawnych szkół podstawowych. Jadwiszczok zapowiada zresztą, że tego rodzaju wystawy w Parku Tradycji będą organizowane dwa razy w roku.

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Mariana Jadwiszczoka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto