Wolne Siemianowice złożyły zażalenie w sprawie postępowania, jakie toczyło się w bytomskiej prokuraturze wobec wiceprezydenta Dariusza Bochenka. W wyniku śledztwa, jakie wszczęła prokuratura po ujawnieniu słynnego na całą Polskę nagraniu, w którym słychać jak wiceprezydent przekonuje jednego ze strażników aby anulował postępowanie mandatowe. Była to prowokacja ze strony Bochenka mająca na celu ujawnienie przecieków wychodzących ze straży miejskiej. Prokuratura po ponad dwumiesięcznym postępowaniu uznała, że w tej sytuacji nie doszło do żadnych nadużyć, a Bochenek nie przekroczył swoich uprawnień.
Wolne Siemianowice: Oddalono zażalenie w sprawie wiceprezydenta
Wolne Siemianowice złożyły w sądzie w Siemianowicach zażalenie w tej sprawie nie zgadzając się z wynikiem postępowania bytomskiej prokuratury i prosząc o przebadanie całego postępowania czy zostało one przeprowadzone prawidłowo. Siemianowicki sąd odrzucił pismo w uzasadnieniu podając, że Stowarzyszenie Wolne Siemianowice nie są stroną w tej sprawie. W uzasadnieniu napisano, że
(...)skarżący (czyli Wolne Siemianowice) nie jest podmiotem uprawnionym do złożenia zażalenia na postanowienie o umorzeniu śledztwa w przedmiotowej sprawie.
- Sprawa jest o tyleż bulwersująca, że nasze stowarzyszenie składało właściwe zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, jednak decyzją Prokuratury Okręgowej w Katowicach sprawa trafiła do odrębnego postępowania, które jak wiemy prowadzone jest w Katowicach nadal - podkreśla Mariusz Polok, prezes Stowarzyszenia Wolne Siemianowice. - Jeżeli odpowiedź jest przecząca - to pozostaje wyrazić ubolewanie, iż de facto chyba nikogo nie interesowało to jak czynności prowadziła bytomska prokuratura... - dodaje na koniec.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?