Inwestowanie się opłaca

Trudne były początki Aqua Sprintu?
W 2008 roku wszedłem do budynku przy ulicy 27 Stycznia 1, zresztą po tym jak zwiedziłem nieruchomości przejęte przez Aqua-Sprint od RPWiK - na przykład obiekty hydroforni, zrozumiałem, że siedziba darowana Aqua-Sprint przez Siemianowice Śląskie jest de facto najbardziej okazałą nieruchomością spośród tych, którymi dysponowało na starcie nowo powstałe przedsiębiorstwo.

Uświadomiłem sobie, że tam czas się zatrzymał co najmniej za Gierka.
Pracownicy przetransferowani z RPWiK jeździli zdezelowanymi pojazdami, a w rękach trzymali zardzewiałe narzędzia, stanowili armię bez oręża, ale to właśnie na fundamencie kompetencji i wieloletniego doświadczenia tychże pracowników postanowiłem zbudować sukces Wodociągów Siemianowickich Aqua-Sprint. I to się udało.
Te pięć lat to okres udany. Obecnie jesteśmy jednym z najlepszych pracodawców oraz największą pod względem kapitału podstawowego Spółką z o.o. w mieście.

Klient Wasz Pan czy Wy dyktujecie warunki?
Dawniej RPWiK zmuszało klientów do regulowania płatności w upodlających warunkach - przypominam, że było to okienko kasowe umiejscowione w ścianie jednego z budynków na osiedlu Chemik.
Gdy budowałem struktury firmy, zmieniłem to, klientów zaprosiłem do wewnątrz odświeżonych pomieszczeń siedziby przy ulicy 27 Stycznia 1.
Obecnie punkt kasowy to miejsce, w którym każdy człowiek czuje, że jest najważniejszą osobą, dla nas klientem. Punkt kasowy, to miejsce, gdzie odbieramy od klientów pieniądze, ale spójrzcie Państwo na miejsce, gdzie klient od nas odbiera informacje, wiedzę i dokumenty - mówię o Biurze Obsługi Klienta.
Siedziba przy 27 Stycznia 1 była w gruncie rzeczy miejscem tymczasowym - nie było to miejsce w 100% spełniające potrzeby klientów czy pracowników. Po prostu był to obiekt zaadaptowany do pełnienia kolejnej roli - dość powiedzieć, że przez lata znajdowała się tam siedziba Huty. Ażeby skuteczniej wykonywać postawione przed Aqua-Sprint zadania, siedziba została przeniesiona w nowe miejsce. I tam mieszkańcom oddałem salę Biura Obsługi Klienta, która standardem wyposażenia oraz jakością usług pracujących tam osób spełnia wyśrubowane wymagania najbardziej wymagających klientów.

Zrobiliście coś nowego?
Nie będę mówił dużo o nowej siedzibie, powiem tylko, że na terenie nowej siedziby garażowane są wszystkie pojazdy Aqua-Sprint - to o tyle istotne, że w starej siedzibie przy 27 Stycznia 1 takiej możliwości nie było, pojazdy musieliśmy garażować w Katowicach, co wyraźnie wydłużało czas dojazdu ekip na awarie. Ten czas, niestety wielokrotnie przekładał się na rozmiar tychże awarii, zwiększając ich uciążliwość.
Skupmy się na pozostałych inwestycjach.
Otóż zmodernizowałem praktycznie wszystkie nieruchomości Aqua-Sprint, to jest hydrofornie i przepompownie ścieków. Wyposażyłem wszystkich pracowników w nowoczesny sprzęt. Wymieniłem narzędzia i flotę samochodową. Wodociągi Siemianowickie Aqua-Sprint inwestują nie tylko w siebie jako przedsiębiorstwo.
Inwestujemy także w najmłodszych. Nasi pracownicy w ramach Programu Wolontariatu Pracowniczego biorą udział w działaniach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a nasza nowoczesna siedziba użyczana jest na potrzeby Siemianowickiego Uniwersytetu Najmłodszych i innych inicjatyw wspomagających rozwój młodych ludzi.

Plany na najbliższe lata?
Chcę kontynuować zarządzanie przedsiębiorstwem zgodnie z brutalnymi zasadami biznesu, przy jednoczesnym poszanowaniu wartości człowieka i wartości ekologicznych. To możliwe.
Zmodernizowaliśmy rekordową ilość sieci wod.-kan., przez co ograniczyliśmy straty. Z blisko 900 000 metrów sześciennych w 2009 roku, do nieco ponad 400 000 metrów sześciennych w roku 2013.
To realne pieniądze - dwa miliony złotych, które zostały uratowane czyli zaoszczędzone w porównaniu z tym, co działo się za czasów, kiedy należeliśmy pod RPWiK Katowice. Dzięki temu nadal dynamicznie inwestujemy w naprawę i wymianę sieci, utrzymujemy ceny wody na optymalnym poziomie. W odróżnieniu od niektórych miast z naszego regionu uniknęliśmy konieczności kompensacji wartości straconej wody poprzez podwyższanie jej ceny dla mieszkańców.
Planem na przyszłość jest dalsza optymalizacja kosztów i jeszcze większe ograniczenie strat wody, utrzymanie wielkości jej strat na co najmniej bieżącym poziomie.

Uda się to zrobić, skoro kupujecie wodę w całości od zewnętrznego dostawcy?
To cenna uwaga. Zamieszanie wokół GPW powoduje, że do celów Aqua-Sprint doszło uniezależnienie się od dostaw wody ze strony Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągowego w Katowicach. Dlatego zintensyfikowaliśmy poszukiwanie źródła wody na terenie Siemianowic Śląskich, ale to temat na dalszą przyszłość.

Zatem, skąd jeszcze macie zamiar pozyskiwać pieniądze?
Aqua-Sprint nie korzystała do tej pory ze środków UE, gdyż jako Spółka Kapitałowa zaczęliśmy funkcjonować dopiero w połowie mijającego okresu programowania UE, przez co nie mieliśmy już możliwości aplikowania o środki dla tej wielkości firm wodociągowych. W okresie programowania funduszy UE na lata 2014-2020 nasze przedsiębiorstwo będzie mogło aplikować o środki. Przygotowujemy się do tego, między innymi poprzez zmiany kadrowe oraz aplikowanie do WFOŚiGW, gdzie zasady pozyskiwania środków są zbliżone do funduszy UE. Ze środków WFOŚ i GW otrzymaliśmy właśnie umarzalną aż w 40% preferencyjną pożyczkę na modernizację wodociągu w ul. Krasickiego i Bohaterów Westerplatte, w kwocie 354 tys. zl.

To dobre informacje, ale zbliża się lipiec, nowa taryfa, będą znowu podwyżki?
Muszę powiedzieć, że obniżek cen wody w najbliższych latach nie przewidujemy, jednak podwyżka w tym roku będzie nieznaczna, na poziomie inflacji, a może poniżej tego poziomu, a to wszystko dzięki optymalizacji kosztów i dobrym wynikom przedsiębiorstwa. Jeśli uniezależnimy się od dostaw wody ze strony Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągowego, wówczas będzie realna szansa na obniżenie skali corocznych podwyżek o kilkadziesiąt procent.

A co z ostatnimi doniesieniami o wysokich dopłatach za wodę, którymi obciąża się niektórych mieszkańców w Siemianowicach Śl.
Stale modernizujemy sieć wodociągową - naleciałości w tym temacie sięgają czasów Gierka. Ten problem dotyczy nie tylko naszej sieci, ale i sieci wewnątrz budynków. Mieszkający w zdewastowanych nieruchomościach za straty wody w budynku obwiniają Aqua-Sprint - tymczasem za instalację wewnątrz budynków - zgodnie z Ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, odpowiadają zarządcy, a nie wodociągi. To od zarządców właśnie wymaga się - nie bez wynagrodzenia przecież - dbania o powierzone w zarząd zasoby. Wodociągi Siemianowickie dostarczają wodę do wodomierza głównego, a za sytuację, która jest za nim odpowiada właśnie zarządca nieruchomości. My inwestujemy w nowe wodomierze najnowszej generacji, które rejestrują najmniejsze nawet przepływy - na ten moment wymieniliśmy ich 60%, a do końca roku wymienimy resztę. Wodomierze lokatorskie są często stare albo słabej klasy, przez to mniej dokładne, nierejestrujące niskich przepływów, stąd duże straty w budynkach. To właśnie zarządcy powinni być przekonani o tym, że inwestowanie w infrastrukturę się opłaca. Jak wspomniałem, Wodociągi dzięki inwestycjom, w ciągu 4 lat zmniejszyły straty o kilkanaście procent, co daje kwotę oszczędności ok. 2 mln zł. To są fakty niepodważalne. Nie wystarczy wymienić wodomierz lub rurę, trzeba wymienić na urządzenie droższe, ale za to dobrej jakości, zamontować je zgodnie ze sztuką i do tego jeszcze o nie dbać, monitorować, sprawdzać i reagować natychmiast na każdy sygnał o przekroczeniach średniego zużycia. Można bez problemu wyliczyć średnią dobową i miesięczną. Kiedy wodomierz wykazuje większe zużycie niż zwykle, trzeba się tym od razu zainteresować, sprawdzić, czy nie ma jakiegoś niekontrolowanego wycieku, w przeciwnym razie, na koniec roku na fakturze może pojawić się niebotyczna suma, którą obarcza się Bogu ducha winnych lokatorów.

Jaka jest więc recepta dla Zarządców na uniknięcie dopłat?
Inwestycje w nowoczesne wodomierze, w nową sieć wewnętrzną, monitorowanie zużycia, częstsze odczyty wodomierzy lokatorskich, reagowanie na awarie, ogólnie mówiąc, poważne traktowanie lokatorów, od których przecież zależy ich być albo nie być.

Dziękuję za rozmowę.