Jacek Guzy, prezydent Siemianowic, ze świtą objechał całe miasto

Mieszkańcy coraz bardziej przyzwyczajają się do tego, że ich prezydent Jacek Guzy wraz ze swoimi urzędnikami odwiedza różne miejsca w naszym mieście. Tym razem objazdówkę zaczął od sprawdzenia postępów w zakończeniu prac nad remontem drogi prowadzącej do Parku Tradycji (prace miały zakończyć się 10 sierpnia).

Następnie pojechano do Żłobka Miejskiego, w którym trwa remont pozwalający zwiększyć ilość miejsc dla maluchów (od września ma w nim przebywać 115 dzieci). Jak przekonuje Jakub Nowak, rzecznik magistratu relacjonujący całą prezydencką objazdówkę, "dobiega końca nie tylko remont, lecz również historia związana z funkcjonującym tam wcześniej prywatnym przedszkolem, które obecnie buduje swoją placówkę w innej części dzielnicy. Od września pod opieką pracowników żłobka będzie mogło przebywać 115 dzieci, czyli o 41 więcej niż obecnie. Dla takiej liczby pociech już wcześniej znalazłoby się miejsce, gdyby nie brak zrozumienia ze strony stowarzyszenia (będące właścicielem przedszkola), które było niechętne takiemu rozwiązaniu, pomimo wcześniejszych ustaleń." Rzecznik zapomniał przy tym wspomnieć że Przedszkole Waldorfskie już stoi gotowe, a umowę z nim zerwało miasto...

Na mapie wycieczki nie zabrakło innej inwestycji, mianowicie budowy parkingu na ulicy Grunwaldzkiej, a także odwiedzin w Lasku Bytkowskim, gdzie niedawno rozpoczęła się rewitalizacja.

Na koniec pojechano do Szpitala Miejskiego, gdzie prezydent i jego świta spotkali się z pracownikami szpitala. Po co odwiedzili naszą lecznicę? Jak relacjonuje rzecznik urzędu, by przedstawić naczelnikom magistratu zagrożenia, które czyhają na szpital, jak również pomysły ich rozwiązania. O spotkaniu z najważniejszymi w tym przypadku ludźmi, czyli pracownikami szpitala, nie wspomniano ani słowa.