- W sobotę przedstawiliśmy zarzuty, do których podejrzany się nie przyznał i odmówił składania wyjaśnień - mówi Beata Cedzyńska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Siemianowicach Śląskich - W niedzielę siemianowicki sąd, po zapoznaniu się z dość obszernym materiałem dowodowym, uwzględnił wniosek prokuratury o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na 3 miesiące - dodaje Beata Cedzyńska.
46-letni mieszkaniec Siemianowic Śl. usłyszał m.in. zarzuty znęcania się nad konkubiną, jej córką oraz swoimi trzema nieletnimi córkami. Kolejny zarzut dotyczy doprowadzania do obcowania płciowego z córką konkubiny (przed i po ukończeniu 15 roku życia).
- Mężczyzna ma zarzuty z tzw. recydywą. Już wcześniej odbywał karę pozbawienia wolności za znęcanie jak i kontakty płciowe z nieletnią - mówi Beata Cedzyńska. - Teraz musieliśmy ustalić, czy to co dostaliśmy w zawiadomieniu, nie dotyczy poprzednich czynów mężczyzny. Niestety okazało się, że zawiadomienie dotyczy innej sprawy, nie tej, za którą już wcześniej został ukarany - dodaje Cedzyńska.
Powiadomienie o czynach 46-letniego mieszkańca Siemianowic Śląskich wpłynęły od osoby, której dziewczynka opowiedziała o całej sytuacji. Prawdopodobnie nie był to nikt z jej rodziny. To już druga taka sprawa w Siemianowicach Śl. w ostatnich miesiącach. Pod koniec kwietnia zatrzymano tam 26-latka podejrzanego o seksualne wykorzystywanie nieletnich.
- Sprawa cały czas jest prowadzona. Staramy się potwierdzić wszystkie informacje, dlatego przesłuchujemy kolejnych świadków - komentuje szefowa Prokuratury Rejonowej w Siemianowicach Śląskich.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?