- W tym roku trafiły do nas już 83 osoby zatrute dopalaczami - mówiła dr Magdalena Łukasik- Głębocka, ordynator Oddziału Toksykologii i Chorób Wewnętrznych Szpitala im. Fr. Raszei w Poznaniu. - Dla porównania, w całym 2009 roku było to tylko sześć osób. Wrzesień był miesiącem kulminacyjnym, z powodu zatrucia dopalaczami, hospitalizowaliśmy wtedy 28 osób - dodała.
Uczestnicy konferencji mieli okazję dowiedzieć się, jakie substancje są składnikami dopalaczy i jakie skutki wywołują.
- Benzylopiperazyna, która wchodzi w skład 70 proc. dopalaczy najpierw była przeciwpasożytniczym lekiem weterynaryjnym. Dopiero niedawno wpisano ją na listę zakazanych substancji psychotropowych. Okazało się, że działa podobnie do amfetaminy, powodując uczucie euforii, pobudzenia, a także bezsenność, drgawki i psychozy - tłumaczyła prof. Ewa Florek z Zakładu Toksykologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
W Urzędzie Miasta mówiono też o zapisach nowej ustawy, która m.in. zakazuje reklamy tzw. środków zastępczych.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?