Manhattan Jaworzno. Przy targowisku jest bardzo ciasno. Kierowcy parkują gdzie popadnie

Manhattan Jaworzno. Przy targowisku jest bardzo ciasno. Kierowcy parkują gdzie popadnie:

W czym rzecz? Obok targowiska na Leopoldzie jest parking i droga, którą kierowcy, zgodnie z przepisami, dojeżdżają też do bloków mieszkalnych na Podłężu. Przez drogą często przechodzą też piesi, którzy robią np. zakupy na wspomnianym targu. Kłopot robi się wtedy, gdy samochodów jest więcej niż może pomieścić mały plac. Wtedy kierowcy parkują gdzie popadnie. Drogę tarasują też dostawczaki, z których towar jest wyładowywany bezpośrednio na ulicę.

- Czy drogowcy mogliby zadbać o przejezdność przy tym targowisku? -pyta jaworznianin. - Myślę, że dobrym pomysłem byłoby też ustawienie znaku zakazu parkowania po lewej stronie, czyli tam gdzie niektórzy kierowcy blokują ruch. Drogę tarasują też piesi, którzy nie uważają na to, czy jedzie jakiś samochód czy nie - zaznacza.

Co na to wszystko mówią pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jaworznie? Drogowcy przekonują, że starają się na bieżąco interweniować w razie zgłaszanych przez Stowarzyszenie Prywatnych Kupców „Manhattan” problemów, związanych z infrastrukturą wokół targowiska na Leopoldzie. Kłopotem było np. to, że kierowcy korzystający z drogi jechali zbyt szybko. Była też mowa o zbyt małej liczbie miejsc postojowych.

- Dlatego też kilka miesięcy temu zostały zamontowane tam progi zwalniające i rozważana jest obecnie możliwość rozbudowania parkingu w rejonie Manhattanu - informuje Emilia Tura, rzeczniczka MZDiM w Jaworznie. - Regularnie spotykamy się także z przedstawicielami stowarzyszenia kupieckiego zarządzającego Manhattanem i staramy się na roboczo rozwiązywać ewentualne problemy - zaznacza rzeczniczka. Dodaje, że działania w tamtym miejscu są podejmowane po to, aby ułatwiać korzystanie z tamtejszej infrastruktury.

Droga i parking przy Manhattanie to miejsce, w którym trzeba zachować szczególną ostrożność.
Informują o tym znaki, na przykład nakazujące kierowcom zwolnić. Miejsce przy Manhattanie to bowiem odcinek drogi objęty strefą ograniczenia prędkości do 30 km/h. Jest wspólnie użytkowany zarówno przez samochody, jak i pieszych.

Rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów odwołuje się do obowiązujących przepisów, które mają pomóc użytkownikom dróg. - Przepisy te zabraniają zatrzymywania się w miejscach, które utrudniają właściwą komunikację - podkreśla Emilia Tura.

Dlatego jeśli ktoś zauważy podobny problem na drodze, takie sprawy powinien zgłaszać do odpowiednich służb mundurowych, na przykład do strażników miejskich albo na policję.

Drodzy Czytelnicy, jeśli spotkacie się z taką sytuacją też na jakiejś drodze w mieście, piszcie o tym także do nas na adres: [email protected]