Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maria Olecha-Lisiecka: Dorota Połedniok wstrząsnęła miastem. Trwa polityczne trzęsienie

Paweł Szałankiewicz
Maria Olecha-Lisiecka ocenia sytuację wywołaną przez Dorotę Połedniok
Maria Olecha-Lisiecka ocenia sytuację wywołaną przez Dorotę Połedniok Fot. Lucyna Nenow
Dorota Połedniok za sprawą listu do Donalda Tuska wstrząsnęła śląską Platformą Obywatelską i lokalną sceną polityczną. W mieście trwa polityczne trzęsienie ziemi.

Siła szklanego ekranu jest porażająca. Przekonały się o tym w ostatnich dniach władze Siemianowic. Z dnia na dzień o naszym mieście znowu zrobiło się głośno. A wszystko za sprawą radnej Doroty Połedniok, która napisała list do premiera Donalda Tuska o tym, co - jej zdaniem - złego dzieje się w siemianowickiej i śląskiej Platformie Obywatelskiej. A jak wiadomo, ryba psuje się od głowy. Po programach w TVN, TVN24 i TVP zaczęło się prawdziwe polityczne trzęsienie ziemi wywołane przez Połedniok.

Niby nic takiego: lokalna radna, Dorota Połedniok, pisze list do premiera. Szkopuł w tym, że ta radna odważyła się napisać i głośno powiedzieć to, co pewnie wielu polityków PO intuicyjnie czuje, myśli, a być może i w kuluarach o tym rozmawia. Po cichu.

Dorota Połedniok wstrząsnęła miastem. Trwa polityczne trzęsienie ziemi

Nawet prezydent Jacek Guzy nie mógł swoim zwyczajem uznać, że nic się nie dzieje, że to wymysł lokalnej prasy. A do liderów siemianowickiej PO też dociera, że czasy uprawiania polityki li tylko na własnym podwórku bezpowrotnie minęły. Każda decyzja, każde posunięcie ma swoje konsekwencje, głębokie i wykraczające poza salę posiedzeń rady miejskiej. Także polityczne. A konsekwencje ponoszą konkretni ludzie. Bo odpowiedzialność w polityce istnieje - przynajmniej w teorii polityki istnieje. Czy w praktyce tak jest - przekonamy się pewnie już niebawem.

Czy trzęsienie ziemi zamieni się w tsunami i zmiecie siemianowickich polityków? Pewnie nie, ale będzie dla nich ostrzeżeniem, że nie tylko mieszkańcy patrzą im na ręce, ale i politycy polityków potrafią ustawić do pionu. Jeśli siemianowiccy samorządowcy są rozsądni, to wyciągną z tej politycznej lekcji prawidłowe wnioski. Wiele zależy od tego, jak zachowa się teraz PO. Równie wiele zależy od tego, co zrobi prezydent Guzy. Koalicja w radzie miasta trzeszczy. Może czas na zmiany?

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto