Siła szklanego ekranu jest porażająca. Przekonały się o tym w ostatnich dniach władze Siemianowic. Z dnia na dzień o naszym mieście znowu zrobiło się głośno. A wszystko za sprawą radnej Doroty Połedniok, która napisała list do premiera Donalda Tuska o tym, co - jej zdaniem - złego dzieje się w siemianowickiej i śląskiej Platformie Obywatelskiej. A jak wiadomo, ryba psuje się od głowy. Po programach w TVN, TVN24 i TVP zaczęło się prawdziwe polityczne trzęsienie ziemi wywołane przez Połedniok.
Niby nic takiego: lokalna radna, Dorota Połedniok, pisze list do premiera. Szkopuł w tym, że ta radna odważyła się napisać i głośno powiedzieć to, co pewnie wielu polityków PO intuicyjnie czuje, myśli, a być może i w kuluarach o tym rozmawia. Po cichu.
Dorota Połedniok wstrząsnęła miastem. Trwa polityczne trzęsienie ziemi
Nawet prezydent Jacek Guzy nie mógł swoim zwyczajem uznać, że nic się nie dzieje, że to wymysł lokalnej prasy. A do liderów siemianowickiej PO też dociera, że czasy uprawiania polityki li tylko na własnym podwórku bezpowrotnie minęły. Każda decyzja, każde posunięcie ma swoje konsekwencje, głębokie i wykraczające poza salę posiedzeń rady miejskiej. Także polityczne. A konsekwencje ponoszą konkretni ludzie. Bo odpowiedzialność w polityce istnieje - przynajmniej w teorii polityki istnieje. Czy w praktyce tak jest - przekonamy się pewnie już niebawem.
Czy trzęsienie ziemi zamieni się w tsunami i zmiecie siemianowickich polityków? Pewnie nie, ale będzie dla nich ostrzeżeniem, że nie tylko mieszkańcy patrzą im na ręce, ale i politycy polityków potrafią ustawić do pionu. Jeśli siemianowiccy samorządowcy są rozsądni, to wyciągną z tej politycznej lekcji prawidłowe wnioski. Wiele zależy od tego, jak zachowa się teraz PO. Równie wiele zależy od tego, co zrobi prezydent Guzy. Koalicja w radzie miasta trzeszczy. Może czas na zmiany?
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?