Ma to być sposób na radzenie sobie ze swoimi podopiecznymi, którzy po wszelkie świadczenia przychodzą do ośrodka pod wpływem alkoholu, a wychodząc z niego od razu idą do najbliższego sklepu z napojami wyskokowymi.
- Po prostu szkoda nam dawać pieniądze, jeśli mamy świadomość, że taka osoba całość przepije - mówi Agnieszka Rylska, rzecznik prasowy MOPS-u. - Poza tym jak potem wyglądamy w oczach społeczności, która widzi, że pomagamy w ten sposób pijakom dając im pieniądze na alkohol - dodaje.
Ważniejszym powodem jest jednak umożliwienie osobom i rodzinom przezwyciężania trudnych sytuacji życiowych, a także udzielanie wsparcia potrzebującym w wysiłkach zmierzających do zaspokojenia ich niezbędnych potrzeb. A jak podkreślają w MOPS-ie, nie da się tego zrobić, jeśli pieniądze są niewłaściwie rozporządzane. Stąd też ośrodek zaopatrzył się w alkomat, którym sprawdza każdego petenta, ponieważ coraz częściej zdarzają się sytuacje, gdy podopieczni MOPS-u przychodzą do niego nietrzeźwi. Jeśli alkomat wykaże, że osoba jest nietrzeźwa, pracownice ośrodka mają prawo nie dać jej żadnych pieniędzy, dopóki nie przyjdzie trzeźwa. Natychmiast jest też uruchomiona machina decyzyjna o tym, czy przyznawać takiej osobie pieniądze, czy bardziej materialne rzeczy.
Jak się okazuje, decyzja dyrekcji MOPS-u jest jak najbardziej zgodna z prawem. mówi o tym art. 11 Ustawy o Pomocy Społecznej: "W przypadku stwierdzenia przez pracownika socjalnego marnotrawienia przyznanych świadczeń, ich celowego niszczenia lub korzystania w sposób niezgodny z przeznaczeniem bądź marnotrawienia własnych zasobów finansowych może nastąpić ograniczenie świadczeń, odmowa ich przyznania albo przyznanie pomocy w formie świadczenia niepieniężnego".
Ze świadczeń pieniężnych w 2010 roku skorzystało ponad 6 tys. osób. W tym te statystki przez decyzję dyrekcji MOPS-u mogą się zmienić, choć od wprowadzenia jej w życie nie zdarzył się jeszcze przypadek nietrzeźwego petenta.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?