Siemianowiccy blogerzy w natarciu! Jan Wieczorek i Maciej Jurkiewicz mają misję

Choć są synami dwóch siemiano-wickich radnych, robią wszystko, by nie kojarzono ich z rodzicami. Dokumentują najciekawsze wydarzenia w naszym mieście, jak również krytykują miasto za inwestycje czy nieprzemyślane działania. Jan Wieczorek i Maciej Jurkiewicz od kilku miesięcy wspólnie, jako "Siemianowiccy blogerzy" podejmują łatwe, jak i trudne tematy dotyczące życia naszego miasta.

Siemianowiccy blogerzy pokazują miasto oczami mieszkańców

- Zajmujemy się najważniejszymi tematami dla mieszkańców. Informujemy o inwestycjach i rozmawiamy o nich. Nie boimy się podejmować trudnych tematów i zagadnień - podkreśla Maciej Jurkiewicz.

Siemianowiccy blogerzy starają za pośrednictwem swojego autorskiego projektu "SiemceTV" chcą pokazywać mieszkańcom to, czego na co dzień zwyczajnie nie zauważają. - Chcemy pokazać miasto oczami ludzi, którym zależy, a nie oczami ludzi, którym się płaci, ale brakuje im serca do tego co robią - podkreśla Jan Wieczorek.
Blogerów można często spotkać w czasie imprez organizowanych w Parku Tradycji, najważniejszej inwestycji obecnych władz, którą też zdarzało im się krytykować. - Promujemy jednak Park Tradycji bo według nas to ważny i potrzebny obiekt dla miasta. Jednocześnie sam mam świadomość, że potrzeba kilku lat zanim Park Tradycji rozwinie skrzydła i stanie się prawdziwą dumą naszego miasta i Michałkowic - podkreśla Wieczorek.

Park Tradycji to nie jedyne miejsce, w którym można ich spotkać. Dokumentują również koncerty w Siemianowickim Centrum Kultury, imprezy na rynku czy realizowane przez miasto inwestycje. - W przyszłości z pewnością będziemy podejmować się jeszcze poważniejszych tematów. W końcu za chwilę budżet na kolejny rok, a rok 2014 będzie jeszcze intensywniejszy - podkreśla Maciej Jurkiewicz.

Siemianowiccy blogerzy: Nie boimy się mówić o swoich poglądach

Jak zaznacza Jan Wieczorek, dokumentacja to tylko jedna strona ich działalności. Siemianowiccy blogerzy starają się współpracować tak z urzędem miasta, jak i z Sie-mianowickim Centrum Kultury.

- Chcę mieć realny wpływ na to, co będzie się działo w naszym mieście, ale samym komentowaniem niczego nie zmienię - mówi Wieczorek.

Obaj nie obawiają się, że na ich działania mieszkańcy będą patrzeć przez pryzmat tego, że są synami radnych należących do Forum Samorządowego Jacka Guzego.

- Na całe szczęście ci, którzy nas znają wiedzą, że nie jesteśmy tylko "synami" radnych. Mamy swoje poglądy, nie boimy się ich przedstawiać czego przykładem jest na przykład moja krytyka realizacji i efektów budowy ronda - podkreśla Wieczorek.

- Ja jestem sobą i dobrze wiem, że nazywam się Maciej a nie Grzegorz. Jeżeli ktoś patrzy na nas przez taki pryzmat, to już nie moja wina, ale jak najbardziej staramy się wyrobić sobie "markę" - żeby wszyscy mieszkańcy nie kojarzyli nas jako synów radnych, ale jako Janka i Maćka - dodaje Jurkiewicz.