Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Działkowicze z ROD "Zorza" skarżą się na uciążliwy hałas i pył z Arsanitu

Paweł Szałankiewicz
Działkowicze wreszcie się doczekali reakcji ze strony firmy
Działkowicze wreszcie się doczekali reakcji ze strony firmy Paweł Szałankiewicz
Od blisko trzech lat działkowicze z ROD "Zorza" nie mają lekkiego życia. Wtedy w ich sąsiedztwie wyrósł zakład produkcyjny Arsanit, który zajmuje się produkcją styropianu. Właśnie on stał się solą w oku osób korzystających z ogródka. - Wszędzie jest ten styropian, choć teraz to i tak nic, bo w cieplejsze dni całe ogródki w nim toną - irytuje się Jan Dylus, prezes ROD "Zorza". Działkowcy ponadto skarżą się na unoszący się pył i hałas, jaki wydobywa się z zakładu.

- Kiedyś nawet chciałem w lato spędzić jedną noc na ogródku, ale niestety, nie zmrużyłem nawet oka - wspomina Sebastian Kozyra.

Działkowicze kilkakrotnie próbowali już w tej sprawie interweniować. Najpierw w październiku 2009 roku zgłosili się do Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta w Siemianowicach Śląskich z prośbą o interwencję w tej sprawie. Urzędnicy napisali do Arsanitu, a ci w odpowiedzi przesłali dokumentację świadczącą o tym, że żadne normy w emisji pyłu oraz hałasu nie zostały przekroczone. Ta odpowiedź działkowiczów nie zadowoliła i po raz kolejny poprosili magistrat o podjęcie działań w sprawie zmniejszenia uciążliwości.

Urzędnicy zlecili więc wykonanie pomiarów poziomu hałasu, które wykazały, że faktycznie, został on przekroczony. Stąd też wszczęto postępowanie w sprawie jego zmniejszenia.- Od tamtej pory jednak nic się nie zmieniło i cały czas zakład odbiera nam przyjemność z posiadania ogródka - żali się Dylus.

Wreszcie zdesperowani działkowicze zdecydowali się skontaktować bezpośrednio z firmą. Pod koniec lutego przesłali do Arsanitu pismo z prośbą, aby zakład rozwiązał ich problem.

- Potwierdzam, wpłynęło do nas pismo. W chwili obecnej czekam, aż zarząd je rozpatrzy. Od jego decyzji zależą dalsze kroki - wyjaśnia Mariusz Witaszewski z Arsanitu. Dowiedzieliśmy się również, że zakład planuje postawienie wiaty, która ma zabezpieczać ogródki przed uciążliwym styropianem i hałasem.

- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Na razie, dopóki zarząd nie podejmie decyzji, nic konkretnego nie mogę powiedzieć - mówi tajemniczo Witaszewski. Dodaje, że Arsanit chce przede wszystkim żyć w zgodzie ze swoimi sąsiadami.

Po naszej interwencji w końcu doszło do spotkania ogródkowiczów z Arsanitem. Firma zapewniła mieszkańców, że w ciągu najbliższych kilku tygodni postara się zmniejszyć uciążliwe hałasy dobiegające z ich zakładu, choć, jak się dowiedzieliśmy, wiata osłaniająca ogródki jest co najwyżej w dalekich planach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto