Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice Śląskie: Radni chcą zwołać Okrągły Stół Mieszkaniowy

Paweł Szałankiewicz
Paweł Szałankiewicz
Radny Rafał Piech złożył w biurze Rady Miejskiej projekt uchwały upoważniającej prezydenta Siemianowic Śląskich do zwołania Okrągłego Stołu Mieszkaniowego

Powód złożenia tego projektu jest prosty - 85 procent budynków należących do zasobów gminy nadaje się do generalnego remontu, a ich stan w większości określa się jako mierny. Gmina dysponuje obecnie ponad 400 budynkami, z czego w stosunku do ponad stu Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję odnośnie niezbędnego usunięcia uszkodzeń. Na chwilę obecną miasto dysponuje na to kwotą 1 mln 900 tysięcy złotych. Musi ona wystarczyć na przeprowadzenie m.in. robót awaryjnych w budynkach gminy, przeglądów kominiarskich, gazowych, budowlanych, remontów lokali mieszkalnych czy remontów dachu.

Kilka miesięcy temu radny Jerzy Kurzawa alarmował, że obecne remonty to kropla w morzu potrzeb, ponieważ koszt usunięcia wszystkich usterek i przeprowadzenie generalnych remontów kosztowałby miasto kilkadziesiąt milionów złotych! Świadomi zaniedbań są też mieszkańcy naszego miasta. Janusz Ławecki ze Stowarzyszenia Wolne Siemianowice kilka tygodni temu zaczął za pomocą maili wysyłanych m.in. do radnych i Urzędu Miasta nawoływać do zwołania Okrągłego Stołu Mieszkaniowego na wzór tego, jaki niedawno odbył się w Krakowie. Jego pomysł w życie postanowili wcielić radni SMS "Niezależni". Dwa tygodnie temu w ich imieniu radny Rafał Piech złożył w biurze Rady Miasta projekt uchwały upoważniający prezydenta Siemianowic do zwołania okrągłego stołu.

- Problem mieszkań komunalnych w naszym mieście jest wyjątkowo poważny. Od kilku lat nie wybudowano w naszym mieście ani jednego mieszkania komunalnego czy socjalnego a kolejki po mieszkania wciąż się wydłużają Taki dialog pomiędzy wszystkimi stronami zaangażowanymi w rozwiązanie tego problemu pomoże lepiej zdiagnozować sytuację z różnych punktów widzenia - uzasadnia Piech.

Dach nad głową, a nie kule - Z radnym SMS "Niezależni" Karolem Terminem rozmawia Paweł Szałankiewicz

Dlaczego chcecie zwołać tzw. "Okrągły stół mieszkaniowy"?
Idea ta jest zaczerpnięta z działań miasta Krakowa, gdzie wiele osób i środowisk postanowiło wspólnie wypracować nowe rozwiązania. Nad tym problemem radni, prezydent, urzędnicy, organizacje pozarządowe i spółdzielnie musimy się wspólnie pochylić i zacząć intensywnie działać. Problem mieszkalnictwa jest problemem ogólnopolskim, jednak w naszym mieście sprawa praktycznie zaczyna być dramatyczna.

Jak wygląda obecnie sytuacja z zasobami komunalnymi w Siemianowicach?
Lista osób oczekujących na mieszania od wielu lat się nie kurczy, a miasto nie powiększyło swoich zasobów i praktycznie nie modernizuje straszących ruin. Gdy dojdzie do masowych eksmisji z mieszkań hutniczych, ciągle licytowanych przez komornika, miasto będzie zmuszone do wypłat odszkodowań za brak lokali zastępczych dla prywatnych właścicieli.

Czy miasto powinno zainwestować w remonty zasobów komunalnych, czy pomyśleć nad innym rozwiązaniem tego problemu?
Wizja utworzenia "okrągłego stołu" ma właśnie odpowiedzieć na pytanie, w którą stronę nasze miasto musi pójść lub raczej może pójść, bo obecnie środków przewidzianych na mieszkalnictwo jest dzisiaj o wiele za mało w stosunku do potrzeb. My nie mamy gotowej recepty na sukces, po prostu chcemy wypracować stanowisko, które będzie najlepsze dla naszego miasta i mieszkań-ców. Tylko Prezydent i urzędnicy muszą podejść poważnie do tematu i nie traktować pomysłów radnych opozycji jako politycznych zagrywek. W końcu chodzi o to, by mieszkańcy mieli dach nad głową, a nie kule na rondzie...

Dług lokatorów to 18 mln zł
Od 1990 roku systematycznie rośnie dług lokatorów mieszkań należących do zasobów miasta. Obecnie wynosi on 18.079.665,31 zł (stan na 30 czerwca 2011 roku) i stale rośnie, przez co jest poważnym obciążeniem dla naszego budżetu. W latach 2006-10 z tytułu egzekucji komorniczych z lokali mieszkalnych i lokali użytkowych miastu udało się odzyskać ponad 3 mln zł. Natomiast w wyniku wszczętych procedur eks-misyjnych, które są swoistym batem na dłużników mobilizującym ich do spłacenia zaległości, odzyskano w latach 2007-11 zaledwie 300 tys. zł. Sposobem na odzyskanie zaległości czynszowych stosowanym przez miasto jest windykacja. Gmina może również rozłożyć na raty zaległości czynszowe. To pozwala gminie na odzyskanie części zadłużenia bez ponoszenia dodatkowych kosztów. W ub. roku w ten sposób na raty rozłożono kwotę ponad 420 tys. zł plus odsetki.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto