Od listopada ubiegłego roku w Szpitalu Miejskim w Siemianowicach Śląskich nie ma już ochroniarzy. Zamiast kosztownego wynajmowania firm ochroniarskich szpital postanowił zainwestować w system kamer monitoringu. W ogłoszonym w październiku ubiegłego roku przetargu został wyłoniony wykonawca monitoringu, którym została firma FHU Androx z Tarnowskich Gór. Wybór oferty nie pozostawiał też złudzeń, bo jak zaznaczył dyrektor szpitala, Bolesław Gębarski, oferta mieściła się w granicy ok. 60 tysięcy złotych, a na taki wydatek było stać szpital.
- Tym samym zrezygnowaliśmy z kulejącej współpracy z zewnętrznymi firmami ochroniarskimi i tworzymy w tej chwili ochronę opartą na naszych pracownikach, którzy zostali skierowani do nas z urzędu pracy - cieszy się Gębarski.
Do szpitala z urzędu pracy zostało skierowanych trzech pracowników, przy okazji lecznica otrzymała dofinansowanie nowych stanowisk. W budynku szpitala i na jego terenie zostało zamontowanych 40 kamer monitoringu oraz rejestratory, na których materiał wideo pozostaje zapisany przez 14 dni. Gębarski przyznaje, że z tego faktu najbardziej ucieszyła się... siemianowicka policja, która w razie poważniejszych przestępstw będzie miała dostęp do twardych materiałów dowodowych.
- Dzięki kamerom mamy też zabezpieczone przewody tlenowe, które kiedyś wielokrotnie próbowano nam ukraść - mówi Gębarski i dodaje: - Zamontowanie kamer podziałało prewencyjnie na pacjentów. Widząc ekrany monitoringu w izbie przyjęć i kamery, powściągają swoje zachowania i są mniej agresywni.
Nie udał się szpitalowi natomiast skok na kasę zmotoryzowanej części pacjentów - na terenie szpitala, przynajmniej w najbliższym czasie, nie będzie płatnego parkingu. Powód?
- Najtańsza oferta znacznie przekroczyła nasze wstępne szacunki, przez co przetarg został unieważniony - wyjaśnia dyrektor dodając, że w zależności od generalnych rozwiązań dotyczących przyszłości szpitala, temat płatnych parkingów może powrócić.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?