Siemianowicki park biznesu: Inwestycje nabierają tempa, będą kolejne miejsca pracy w mieście

Siemianowicki Park Biznesu: Siemianowicki Park Biznesu rozwija się. Inwestycje nabierają tempa. Już sześć firm zdecydowało się na inwestycje na terenach przy DK 94.

W tym momencie na terenie Siemianowickiego Parku Biznesu trwają prace budowlane dwóch inwestorów. Inwestycje mają zakończyć się jeszcze w tym roku. Dzięki temu ma powstać ponad 200 miejsc pracy. Ale na tym nie koniec, bo trzech kolejnych inwestorów prowadzi obecnie prace projektowe.

Jedna z firm, która zdecydował się zainwestować w SPB to Brand Spring Poland, międzynarodowy lider w produkcji sprężyn i elementów dla motoryzacji. Firma chce wybudować zakład produkcyjny o powierzchni ok. 8000 metrów kw.

- Do SPB przyciągnęła nas głównie dogodna lokalizacja, a co za tym idzie także szeroki dostęp do kadry pracowniczej - podkreśla Michał Morcinek, dyrektor oddziału Brand Springs Poland.
W Siemianowicach Śląskich swoje pieniądze zainwestuje również firma Kanlux, która jest jednym z liderów sektora oświetleniowego w Polsce.

Siemianowicki park biznesu: Inwestycje nabierają tempa, będą kolejne miejsca pracy w mieście

- Kanlux na terenie Parku buduje swój główny magazyn i część socjalno-biurową o łącznej powierzchni 6800 metrów kw. - informuje Mirosław Jarczyk dyrektor sprzedaży GTB Metropolis, właściciela Siemianowickiego Parku Biznesu.

Na terenie SPB w 2015 powstanie także obiekt firmy Bimor, która wybuduje w Siemianowicach nowoczesny magazyn pod wynajem.

SPB jest atrakcyjnym miejscem do inwestycji dla firm z całego kraju. Na terenie Parku wykonano od podstaw sieć kanalizacji sanitarnej, deszczowej, wodociągowej, gazowej oraz elektroenergetycznej średniego i niskiego napięcia. Ponadto jest całkowicie wolnych od szkód górniczych i innych wpływów eksploatacji górniczej, co jest istotne w przypadku inwestowaniu w naszym regionie. Kolejny ważny atut dla takich miejsc to dobra lokalizacja.
- Park zlokalizowany jest bezpośrednio przy DK 94. Daje także szybki dostęp do autostrady A1, A4 oraz DTŚ. Do najważniejszych arterii komunikacyjnych dotrzemy drogami krajowymi z pominięciem zakorkowanych centrów miast - zaznacza Mirosław Jarczyk.