Śmieci Siemianowice: Powstaną brygady sprzątające miasto

Śmieci Siemianowice: Władze miasta wreszcie chcą powiedzieć stop dzikim wysypiskom śmieci oraz brudnym ulicom. Siemia-nowice od lat borykają się problemem dzikich wysypisk, a ulice naszego miasta... no cóż, nie zawsze należały do najczystszych, choć to się stale zmienia, a jak zapowiadają władze - wkrótce Siemianowice Śląskie nie będą się kojarzyć ze śmieciami.

- W naszym mieście jest ponad 21 tys. ton odpadów. Wiadomo, że nie wszystkie trafiają do koszy, lecz część z nich znajduje się na dzikich wysypiskach, które - nie zapominajmy - nie powstały w ciągu roku, czy dwóch, ale kilku, a nawet kilkunastu lat - mówi Damian Kołakowski, kierownik referatu gospodarki odpadami w Urzędzie Miasta w Siemianowicach.

Śmieci Siemianowice: Powstaną brygady sprzątające miasto

Stąd też postawiono sobie ambitny cel, aby zagospodarować oraz uporządkować co najmniej 1000 ton odpadów komunalnych pochodzących z dzikich wysypisk. Dla porównania w latach 2011 - 2012 miasto zlikwidowało około stu ton, a w ubiegłym roku z terenów naszego miasta zniknęło 600 ton śmieci. Aby było możliwe osiągnięcie tysiąca ton miasto nawiązało współpracę z Powiatowym Urzędem Pracy. Z jego pomocą mają zostać stworzone dwie czteroosobowe brygady sprzątające miasto z dzikich wysypisk.

- Osoby te zatrudnione będą przez Urząd Miasta na podstawie umowy o pracę i zostaną przez niego zaopatrzone w ubiory oraz sprzęt. PUP natomiast wziął na siebie koszt wynagrodzeń i składek ZUS - wyjaśnia Kołakowski.

Część pracowników zaczęła sprzątanie już tydzień temu. Prace rozpoczęto oczyszczanie terenu za kompleksem garażowym wzdłuż Al. Młodych. Miasto ponadto wyda w tym roku sporo pieniędzy na nowe kosze na śmieci oraz kontenery do segregacji. 150 koszy ulicznych ma kosztować 60 tys. zł oraz kupiono kolejne kontenery do segregacji za 388 tys. zł. Łącznie na terenie miasta jest 312 punktów do segregacji śmieci.