- Naszego narodowego wyścigu nie było w tym regionie od kilkunastu lat, a mnie od dawna marzyło się, żeby Tour de Pologne znów przyjechał na Śląsk. Jestem dumny, że mogę pokazać ten region kibicom nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, bo bezpośrednie transmisje z TdP przeprowadzi nie tylko TVP, lecz także Europsport docierający do 240. mln widzów w 59. krajach. Niech ludzie zobaczą jak duże zmiany zaszły przez ostatnie lata na Śląsku - powiedział dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang na wczorajszej konferencji prasowej w Katowicach.
Trzeci etap z Sosnowca do Katowic zapowiada się bardzo atrakcyjnie.
- To będzie najkrótszy etap tegorocznego wyścigu, ale bardzo widowiskowy. Wiodąca ulicami miast trasa jest pełna zakrętów i kolarze na pewno jechać będą na niej bardzo szybko. Po dojechaniu do Katowic kolarze siedmiokrotnie pokonają 12-kilometrową pętlę w centrum miasta, a jej dodatkową atrakcją będzie premia górska usytuowana na wzniesieniu obok Spodka. Przy katowickiej hali będzie się też znajdować mapa etapu - stwierdził były świetny kolarz Lech Piasecki odpowiadający za przygotowanie trasy wyścigu.
Etap z Sosnowca do Katowic dedykowany będzie pamięci byłego świetnego włoskiego kolarza Franco Balleriniego, który w tym roku zginął w wypadku samochodowym.
W TdP oprócz 18. najlepszych grup z UCI Pro Tour wystąpi też pięć ekip z "dzikimi kartami", w tym reprezentacja Polski.
- Trener Piotr Wadecki ogłosił już skład naszej kadry. Liderem 8-osobowej drużyny jest Marek Rutkiewicz, który powinien powalczyć zwłaszcza na górskich etapach do Ustronia czy Bukowiny - dodał dyrektor Lang.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?