Urząd Miasta Siemianowice: Przez ostatnich kilka lat, kiedy prezydentem był jeszcze Jacek Guzy, mieszkańcy przyzwyczaili się do stałego obrazka na stronie internetowej (opłacanej z naszych podatków) - co informacja to na niemal każdym zdjęciu widniał wizerunek prezydenta. Nieważne, czy było to tradycyjne zwiedzanie magistratu przez uczniów, czy legendarne spacery z prezydentem po inwestycjach. I wiecie co? Mam ogromne deja vu. Zwłaszcza w ostatnich dniach.
Urząd Miasta Siemianowice: Strona urzędu jak za dawnych lat
Gdzie nie wejdę, tam widzę prezydenta Rafała Piecha. I to nie na jednym zdjęciu, ale na co najmniej połowie z nich. I tak jak w przypadku jego poprzednika, tak i tutaj nie ma znaczenia czego dotyczy news. Może to być zwiedzanie magistratu przez uczniów, a może to być np. spotkanie opłatkowe bądź złożenie projektu przyszłorocznego budżetu (obowiązkowe zdjęcie!) Wniosek? W Siemianowicach może i doszło do zmian, ale na stronie urzędu zmieniły się tylko twarze (i to niektóre), bo mechanizmy są dokładnie te same jak za poprzednika. Momentami wydaje się, że jest nawet trochę gorzej, bo natężenie takich informacji jest nawet większe. I ten język, jakim nierzadko posługują się urzędnicy opisując te historyjki jak w "Chwili dla Ciebie"... „ojciec miasta”, „peregrynacja”... To wszystko wygląda mało estetycznie, delikatnie rzecz ujmując.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?