Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2014 w Siemianowicach: Rozpoczyna się rok wyborczy

Paweł Szałankiewicz
Wybory w Siemianowicach: Szykuje się zacięta walka o władzę
Wybory w Siemianowicach: Szykuje się zacięta walka o władzę Fot. Lucyna Nenow
Wybory 2014 w Siemianowicach: Na naszej scenie politycznej nastąpiło prawdziwe trzęsienie ziemi. Zapowiada się ciężka walka o władzę w mieście. W radzie miasta może nastąpić rewolucja: po wyborach pojawi się wiele nowych twarzy.

Wybory 2014 w Siemianowicach: Miniony rok dla lokalnej polityki był bogaty w wydarzenia. Właściwie od kilku lat na tym polu w naszym mieście niewiele się działo, chyba że przy okazji wyborów. Tym razem było inaczej. Przede wszystkim rozpadła się wieloletnia koalicja pomiędzy forum Samorządowym Jacka Guzego a Platformą Obywatelską. Z tej ostatniej odeszły dwie osoby, które w ostatnich wyborach, mówiąc językiem potocznym, zrobiły wynik tej partii w ostatnich wyborach. Mowa o Dorocie Połedniok i przewodniczącym rady miasta Adamie Cebuli, który niedawno zasilił szeregi Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Stąd też można się spodziewać zaciętej walki o miejsca w radzie miasta i stołek prezydenta w tegorocznych wyborach.

Wybory 2014 w Siemianowicach: Szykuje się zacięta walka o władzę

Pierwszym sygnałem do tego, że rozpoczynają się poważne zmiany w układzie politycznym w mieście, było objęcie stanowiska pełnomocnika prezydenta miasta ds. monitorowania systemu gospodarki odpadami i rozwoju przedsiębiorczości przez Jerzego Kurzawę. Były członek Prawa i Sprawiedliwości, a obecnie Solidarnej Polski, nie miał oporów by oddać swoje miejsce w radzie miasta. Był to pierwszy, delikatny sygnał, że prezydent Siemianowic zaczyna budować ciche koalicje.

Prawdziwy i mocny sygnał do tego, że idzie nowe, dała jednak radna, o której przez pierwsze dwa lata kadencji właściwie nikt nie słyszał. Dorota Połedniok jednym listem do premiera Donalda Tuska wstrząsnęła tak lokalną sceną polityczną, jak i całym Śląskiem. Z niewidocznej radnej nagle stała się osobą, o której mówili wszyscy. Co więcej, dała wyraźny sygnał, że w Platformie Obywatelskiej dzieje się naprawdę źle wkładając przy okazji sztych między Forum Samorządowe i PO. W efekcie w połowie tego roku trwająca siedem lat koalicja rozpadła się na dwie części, a kiedyś silne PO szuka sposobu, jak odzyskać zaufanie wyborców i w tegorocznych wyborach wykroić spory kawałek tortu dla siebie. Sama Połedniok nie bacząc na ruchy tej partii postanowiła z niej odejść. Jak przewiduje Małgorzata Myśliwiec, politolog uniwersytetu Śląskiego, Połedniok może jeszcze zamieszać. - Biorąc pod uwagę to, że było o niej bardzo głośno, może być łakomym kąskiem dla wielu partii - ocenia Myśliwiec.

Wybory 2014 w Siemianowicach: Walka o fotel prezydenta miasta i krzesła radnych będzie zacięta

W Siemianowicach Śląskich walka o fotel prezydenta może być bardzo zacięta. Wiele wskazuje na to, że o zwycięstwie zadecyduje druga tura wyborów. Nie są to przewidywania bezpodstawne, ponieważ w tegorocznych wyborach kandydatów na prezydenta może być co najmniej pięciu, jeśli nie więcej. Wynika to z tego, że niemal każda partia ma odgórny nakaz wystawienia swojego kandydata na prezydenta.

- Taka decyzja nie może dziwić, ponieważ w naturze każdej partii jest dojście do władzy, również na poziomie lokalnym. To też sprawdzian przed wyborami parlamentarnymi, który pozwoli przetestować potencjalnych kandydatów - mówi Małgorzata Myśliwiec, politolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Niemniej ciekawa walka będzie toczyć się o miejsca w radzie miasta. Będzie ona przede wszystkim ciężka dla Platformy Obywatelskiej, która w ubiegłym roku straciła dwoje radnych - Dorotę Połedniok i Adama Cebulę. Przewodniczący rady miasta bez przynależności partyjnej nie pozostawał długo i zasilił szeregi Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Korzyści są obopólne. SLD zyskało mocnego kandydata w tegorocznych wyborach, a Cebula może się spodziewać jedynki na liście w swoim okręgu.

Inna kwestia to ta, że w Sejmiku Śląskim zawarta została koalicja pomiędzy PO a SLD. Skutki tej koalicji będą przekładały się na wyniki lokalnych wyborów.

- A na pewno nie jest to małżeństwo z miłości, tylko z rozsądku. Ten mariaż będzie miał charakter testu, jednak w tym przypadku to SLD będzie się odradzać - podkreśla Myśliwiec.
Platforma Obywatelska natomiast, jak wskazuje Myśliwiec, będzie walczyć o to, aby utrzymać się przy władzy. Myśliwiec spore szanse daje również tak w ogólnoopolskich wyborach, jak i w lokalnych, Prawu i Sprawiedliwości.

- PiS ma lepiej zorganizowany elektorat. Poza tym wykorzystają rozczarowanie wyborców, podobnie jak SLD -
przewiduje politolog.

Rozczarowanie zresztą będzie główną bronią w tegorocznych wyborach. Na tym bazować będą tak kandydaci na prezydenta (oczywiście poza samym prezydentem), jak i opozycja, która szykuje się do szturmu list wyborczych. Stąd też można się spodziewać, że dzisiejszy kształt rady miasta może mocno się zmienić, a "starzy" radni zostaną zastąpieni przez nowe twarze.

- Jeżeli jednak są to radni, którzy potrafili się pokazać od jak najlepszej strony, to mogą uzyskać spory mandat zaufania. Jeżeli jednak nie wykazali się niczym, to może być tak, że nie uzyskają mandatu- mówi Myśliwiec i dodaje, że lokalne wybory mają to do siebie, że jest sporo stanowisk w radzie miasta do obsadzenia. - Stąd nowi mają dużo większe szanse dostać się do rady - kończy politolog.

Wybory 2014 w Siemianowicach: Kto będzie kandydował?

Pewnym kandydatem na prezydenta Siemianowic Śląskich jest obecny prezydent, Jacek Guzy.
Powoli jednak pojawiają się kolejni kandydaci, którzy wystartują w wyborach na prezydenta miasta. Można spodziewać się, że będzie to prezes Stowarzyszenia Wolne Siemianowice Mariusz Polok, który w poprzednich wyborach uzyskał bardzo dobry wynik jak na osobę, która nie ma politycznego zaplecza.
Inne stowarzyszenie, SMS "Niezależni", również wystawi swojego kandydata, którym będzie najprawdopodobniej radny Rafał Piech. Między bajki natomiast będzie jednak trzeba włożyć kandydaturę Jerzego Kurzawy, który chyba na dobre zadomowił się na stanowisku pełnomocnika prezydenta do spraw śmieciowych.
Kto jeszcze może kandydować? Obecnie trudno nawet przewidywać, ponieważ wokół lokalnych partii, czyli PO, PiS i SLD krąży wiele nazwisk, ale żadne z nich jak na razie nie wydaje się mocną kandydaturą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto