MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czy piłkarze Inpulsu-Alpolu celują w tytuł mistrzowski?

Grzegorz Lisiecki
Zawodnicy Inpulsu stoją przed poważnym wyzwaniem.
Zawodnicy Inpulsu stoją przed poważnym wyzwaniem.
Do końca maja znany będzie już cały skład Inpulsu-Alpolu. Wiadomo już, że siemianowicki zespół nie tylko nie będzie słabszy niż w minionym sezonie, ale nawet mocniejszy.

Do końca maja znany będzie już cały skład Inpulsu-Alpolu. Wiadomo już, że siemianowicki zespół nie tylko nie będzie słabszy niż w minionym sezonie, ale nawet mocniejszy. - Z pewnością będziemy celować "oczko" wyżej niż w tym roku, a może uda nam się nawet skutecznie powalczyć o tytuł mistrza Polski - zastanawia się Waldemar Małota, kierownik Inpulsu-Alpolu.

W zeszłym tygodniu nowy szkoleniowiec zespołu Mirosław Rypel rozmawiał z zawodnikami na temat przyszłości zespołu. Piłkarze z Krakowa i okolic - zwłaszcza gracze trzecioligowego Górnika Wieliczka: Piotr Powroźnik, Tomasz Księżyc i Konrad Cebula - mieli zadecydować czy zostają w Inpulsie-Alpolu. Po rozmowach większość zawodników podpisała z klubem dwuletnie kontrakty.

W bramce - bez zmian, bowiem w Inpulsie-Alpolu zostali Leszek Smagowicz i Zbigniew Modrzik. Działacze szybko dogadali się także z dwójką siemianowiczan - Pawłem Szarkiem i Michałem Włodarkiem. Transferowym hitem jest natomiast sprowadzenie do klubu Roberta Dąbrowskiego - byłego gracza m.in. włoskiego ACP Cagliari i hiszpańskiego AC Manacor. Ostatnio ten zawodnik występował w Rekordzie Bielsko-Biała, skąd do Inpulsu-Alpolu trafili także Piotr Wieczorek i Piotr Szymura. Inny nowy piłkarz, Dariusz Wolański grał dotąd w Radanie Gliwice. Na dalszą grę w Siemianowicach Śl. zdecydował się Piotr Powroźnik, który pozostanie kapitanem zespołu, ale pod znakiem zapytania stoi dalsza gra w Inpulsie-Alpolu kilku innych zawodników. Tomasz Księżyc ma szansę grać na dużym boisku w II lidze, a oferty z P. A. Novej Gliwice dostali Dariusz Brauhoff, Błażej Korczyński oraz Szymon Maksym. Cała trójka decyzje ma się podjąć przed końcem maja.

- Chcemy ich zatrzymać - zapewnia Waldemar Małota.

Bez względu na zaistniałą sytuację siemianowiczanie rozmawiają jeszcze z dwójką zawodników. Niemal na pewno graczem Inpulsu-Alpolu zostanie Robert Nazarewicz z Kupczyka Kraków. Niespełna 25-letni reprezentant Polski rozmawia z działaczami na temat szczegółów kontraktu. - Mamy jeszcze kogoś w zanadrzu, ale na konkrety jest jeszcze za wcześnie - zaznacza kierownik siemianowickiej drużyny.

Kadra zespołu liczyć będzie 14-16 piłkarzy i wszystko wskazuje na to, że będzie mocniejsza niż w minionym sezonie. Nic zatem dziwnego, że w nadchodzących rozgrywkach siemianowiczanie liczą na bardzo dobry wynik - czyli przynajmniej wicemistrzostwo Polski.

Przygotowania do nowego sezonu piłkarze Inpulsu-Alpolu rozpoczną na początku sierpnia. W planach jest kilkudniowe zgrupowanie - niekoniecznie na wyjeździe, bo jedną z opcji jest skoszarowanie zawodników na "Pszczelniku". Wiadomo już, że przygotowania rozpoczną się bardzo atrakcyjnie, bowiem siemianowiczanie zostali zaproszeni do Dzierżoniowa na mocno obsadzony turniej, który zaplanowany jest na 4-6 sierpnia. Na miejscu Inpuls-Alpol zagra z mocnymi rywalami, bowiem do Dzierżoniowa zaproszony został m.in. także Clearex Chorzów oraz kilka zagranicznych drużyn - ukraiński Szachtar Donieck, zespół z Moskwy oraz mistrzowie węgier i Czech.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto