Policjanci z Siemianowic Śląskich zatrzymali 51-letnią kobietą i jej 53-letniego partnera pod zarzutem popełnienia morderstwa. Ich ofiarą był 54-letni mężczyzna, który w zamian za drobne pomoce, od paru dni zajmował pokój w mieszkaniu oskarżonej o zabójstwo kobiety. Podejrzani przebywają obecnie w areszcie.
W niedzielę, 21 lutego w nocy funkcjonariusze przeprowadzili interwencję, podczas której, w mieszkaniu oskarżonej o morderstwo kobiety znaleźli ciało 54-letniego mężczyzny. Ofiara zabójstwa leżała na podłodze, nie dając oznak życia. Jak się później okazało, mężczyzna od paru dni zajmował pokój w mieszkaniu kobiety, w zamian za drobne pomoce domowe.
Jak twierdzi policja, ślady na ciele mężczyzny wskazywały, że do śmierci najprawdopodobniej przyczyniły się inne osoby, które zaraz po zbrodni opuściły mieszkanie. W związku z tym, funkcjonariusze zatrzymali głównych podejrzanych, a są nimi właścicielka mieszkania oraz jej o dwa lata starszy partner. Oboje byli pod wpływem alkoholu.
Na miejscu zbrodni, stróże prawa wraz z prokuratorem przeprowadzili oględziny, podczas których zabezpieczyli wiele śladów. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie parze zarzutu zabójstwa. Prokurator skierował wniosek do sądu o ich tymczasowe aresztowanie. W wyniku tego, podejrzani spędzą trzy miesiące w więzieniu, choć grozi im kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Oprac. Monika Jaracz / Policja Śląska
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?