Styczniowe Śniadanie z Biznesem w Mysłowicach. Jak wyglądało wydarzenie?

Wraz z nowym rokiem wracają cykliczne spotkania, które odbywają się w Mysłowicach, czyli Śniadanie z Biznesem.

17 stycznia o godzinie 8.30 odbyło się pierwsze w tym roku Śniadanie z Biznesem. Wydarzenie miało miejsce w Szybie Bończyk w Mysłowicach. W czasie spotkania Bożena Bartnicka z Powiatowego Urzędu Pracy opowiedziała o planach na ten rok, skupiając się na aktywnych formach wsparcia zawodowego, a w szczególności na Krajowym Funduszu Szkoleniowym. Przedsiębiorcy rozmawiali o tworzeniu miejsc pracy czy miejsc stażowych.

Drugim prelegentem był Paweł Rozbicki, przedstawiciel firmy energetycznej, który poruszył temat wydatków dla przedsiębiorców za energię elektryczną i gaz. Podczas spotkania uczestnicy dowiedzieli się, w jaki sposób firmy mogą skorzystać z tych zwrotów, zwłaszcza jeżeli doszło do zmniejszenia zużycia energii w poprzednich latach.

Zobacz zdjęcia z wydarzenia:

Śniadania z Biznesem powstały z inicjatywy Mysłowickiej Rady Biznesu. Cykliczne wydarzenia odbywają się zazwyczaj w każdą drugą środę miesiąca. Podczas spotkań poruszane są różne tematy z perspektywy przedsiębiorcy. Co miesiąc na wydarzenie zapraszany jest prelegent, który porusza wybrany temat, a na koniec mysłowiccy przedsiębiorcy dyskutują ze sobą oraz wybierają tematykę następnego spotkania.

- Powstał taki pomysł na spotykanie się raz w miesiącu. Jako zarząd Mysłowickiej Rada Biznesu wymyśliliśmy takie spotkania, aby zintegrować przedsiębiorców mysłowickich. Jest to trzeci sezon tych spotkań więc to już dwa lata za nami. Frekwencja jest coraz większa. Dzisiaj przybyło na spotkanie około 30 osób — mówił Maciej Sikora, właściciel Szybu Bończyk.

Udział w wydarzeniu kosztuje 30 złotych. Opłata jest związana z faktem, że spotkania nie są dofinansowane z Urzędu Miasta w Mysłowicach, a organizatorzy samodzielnie finansują spotkania.

- Spotkania otwarte są dla każdego bez względu czy jest się przedsiębiorcą jednoosobowej działalności gospodarczej, czy prezesem zatrudniającym kilkaset pracowników. Udział kosztuje symboliczne 30 złotych przeznaczone na kawę oraz poczęstunek — mówił Maciej Sikora.