Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aqua-Sprint Siemianowice: Mamy szansę na własne ujęcie wody?

Paweł Szałankiewicz
Aqua-Sprint Siemianowice: Mamy szansę na własne ujęcie wody?
Aqua-Sprint Siemianowice: Mamy szansę na własne ujęcie wody? Paweł Szałankiewicz
Aqua-Sprint Siemianowice: Jest szansa, że będziemy mieli własne ujęcie wody, a co za tym idzie, nie będzie drastycznych podwyżek cen.

Aqua-Sprint Siemianowice: Siemianowice Śląskie będą miały własne ujęcie wody? Jak twierdzi Piotr Komraus, prezes Wodociągów Siemianowickich Aqua-Sprint, jest na to szansa. Co oznaczałoby własne ujęcie wody w naszym mieście?

- Przede wszystkim stabilizację cen. Jeśli Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów podniosłoby ceny, to w naszym mieście poszłyby one w górę nieznacznie - podkreśla Komraus.

To jednak dopiero melodia dość odległej przyszłości, choć niewykluczone, że realne działania w kierunku znalezienia własnych ujęć wody zostaną podjęte już w przyszłym roku. Podstawą do tego jest przede wszystkim ukształtowanie terenu miasta uwarunkowane działalnością przemysłu w Siemianowicach. Nasze miasto znajduje się na obszarze pogórniczym, co sprzyja powstawaniu podziemnych zbiorników wodnych, z których można czerpać wodę. Owszem, są zbiorniki powierzchniowe, ale po pierwsze są za małe, a po drugie są zanieczyszczone.

- A my takich eksploatować nie chcemy - zaznacza Komraus i dodaje: - chcemy eksploatować, jeśli będzie taka możliwość techniczna, a zasoby na to będą pozwalały, zbiorniki, które będą miały naturalną zdolność odnawiania się i będą posiadały stabilny skład chemiczny. Dzisiaj jednak wszystko jest w fazie koncepcji.

Aqua-Sprint Siemianowice: Mamy szansę na własne ujęcie wody?

To oczywiście nie oznacza, że Aqua-Sprint nie podejmuje już działań w poszukiwaniu podziemnych ujęć wody.
- Pracujemy na mapach, analizujemy działania sprzed kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat, kiedy czynione były odwierty w naszym mieście. Analizujemy stare dane, a także prowadziliśmy rozmowy z właścicielem szybu Bańgów mając nadzieję, że tam będzie można eksploatować wody pokopalniane - mówi Komraus.

Niestety, w tym przypadku okazało się, że tamtejsza woda jest mieszanką wód z kilku kopalń i zawiera znaczną część tablicy Mendelejewa, przez co nie jest zdatna do użytku.

- A szukamy zbiorników stabilnych ze zdolnościami do samoodnowienia i stałym składem chemicznym i zapewniający minimalną wydajność, by ta eksploatacja byłą dla nas opłacalna - mówi prezes Aqua-Sprintu.

A opłacalność to częściowe uniezależnienie się od GPW i możliwość ustabilizowania na długi okres cen wody. Zanim jednak do tego dojdzie, Aqua-Sprint w tym roku przygotuje koncepcję dotyczącą szans i kosztów pozyskania własnego ujęcia wody, a w przyszłym roku powinny zostać przeprowadzone pierwsze badania na obszarze naszego miasta. Skąd na to będą pieniądze? Jak mówi Komraus, Aqua-Sprint chce się posiłkować środkami zewnętrznymi pochodzącymi z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także będzie aplikować o dotację z UE.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto