Przypomnijmy - likwidacja tramwajowej linii 12 spotkała się z protestami pasażerów. Po nieudanym eksperymencie z dodatkowymi pojazdami linii 663, jeżdżącymi z Chorzowa na pętlę Węzłowiec, władze KZK GOP ugięły się pod protestami i utworzyły linię 190. Autobusy katowickiego PKM kursowały początkowo taką samą trasą jak tramwaj linii 12. Problem polegał na tym, że autobusy linii 190 nie zastrzymywały się w dwóch ważnych miejscach - przy wieży telewizyjnej w Bytkowie oraz przy placu Alfreda, gdzie był przystanek tylko w stronę Chorzowa. Po licznych skargach pasażerów trasa linii 190 została zmieniona - autobusy wjeżdżają do Bytkowa, bo na ulicy Wróblewskiego są przystanki autobusowe z zatokami. Tam też zatrzymują się autobusy katowickiego PKM, które przejeżdżają także przez ulicę Grunwaldzką. Autobusy - dodajmy - kursują co pół godziny.
O ile likwidacja tramwajowej "dwunastki" zjednoczyła mieszkańców Siemianowic Śląskich, a przede wszystkim Bytkowa, to sprawa nowej trasy "stodziewięćdziesiątki" doprowadziła do podziałów. Część mieszkańców osiedla Chemik i osiedla Młodych jest zadowolona, a część - szczególnie ci, którzy mieszkają przy Grunwaldzkiej - chce zmiany trasy. Ci ostatni zorganizowali się jeszcze w zeszłym roku i dążą do tego, by przystanki linii 190 były usytuowane tam, gdzie wcześniej zatrzymywała się "dwunastka" - czyli na ulicy Telewizyjnej.
- Przed pojawieniem się autobusów linii 190 na ulicy Grunwaldzkiej położone były progi zwalniające, ale zostały zdemontowane. Stwarza to zagrożenie dla bezpieczeństwa pieszych - argumentują. Część mieszkańców ulicy Grunwaldzkiej skarży się też na hałas, jaki towarzyszy przejeżdżającym autobusom.
Na osiedlu Chemik jest jednak spora grupa osób, która chwali sobie dotychczasowe rozwiązanie. Jednym z ich najważniejszych argumentów jest przykład ludzi starszych, którzy do nowych przystanków musieliby iść kilkaset metrów dalej i to przez ruchliwe skrzyżowanie. - Autobusy linii 190 są niskopodłogowe, przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, silniki są nowego typu, z nowoczesnymi katalizatorami - pracują cicho, a do tego są przyjazne dla środowiska, Jak mogą być uciążliwe dla mieszkańców Grunwaldzkieji Łokietka - zastanawia się Józef Bernat, który chce, by linia 190 nadal kursowała przez Grunwaldzką i Wróblewskiego. W tej sprawie wysłał nawet pismo do Urzędu Miasta, podpisane przez kilkudziesięciu mieszkańców osiedla Chemik.
Do niedawna wszystko wskazywało na to, że obecnie funkcjonujące rozwiązanie będzie obowiązywać nadal. - Urząd Miasta w Katowicach deklarował, że do końca trzeciego kwartału tego roku rozwiąże sprawę budując nowe przystanki przy ulicy Telewizyjnej, bo ten teren należy już do Katowic. Mamy październik i nic się nie zmieniło - mówi Michał Tabaka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Siemianowicach Śląskich.
Tymczasem okazuje się, że nowe przystanki jednak powstaną. Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach rozpisał przetarg, która ma wyłonić wykonawcę inwestycji pod nazwą "Przebudowa skrzyżowania ul. Telewizyjnej i Bytkowskiej w Katowicach wraz z przebudową sygnalizacji świetlnej", w ramach której powstaną także nowe przystanki. - Przetarg ma zostać rozstrzygnięty jeszcze w tym tygodniu - informuje Dariusz Czapla z biura promocji katowickiego magistratu. - W tej sytuacji prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu rozpoczną się prace związane z przebudową skrzyżowania - dodał.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?