Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chorzy na stwardnienie rozsiane (SM) potrafią cieszyć się życiem

Paweł Szałankiewicz, MAS
Rehabilitacja daje szansę na to, aby spełniać marzenia.
Rehabilitacja daje szansę na to, aby spełniać marzenia. fot. Paweł Szałankiewicz.
Dla wielu osób stwardnienie rozsiane jest jak wyrok. Taka diagnoza sprawia, że tracą one chęć do życia i walki o każdy dzień.

Choroba powodująca postępujący zanik czucia w kończynach, kurcze mięśniowe, trudności w poruszaniu się, niedowidzenie czy problemy z koordynacją ruchową może doprowadzić do załamania. Jednak tak nie jest w przypadku uczestników turnusów rehabilitacyjnych w ośrodku "Wichrowe Wzgórze". Rehabilitanci codziennie udowadniają, że z tą chorobą można żyć. I to szczęśliwie.

- Trzeba umieć zachować pogodę ducha, która ma wpływ na psychikę i przekłada się pozytywnie na samą chorobę i postępy w rehabilitacji - przekonuje Barbara Kowalik, która jeszcze na początku roku mimo choroby, wykonywała z radością swoje obowiązki w biurze rachunkowym.

W zgodnej opinii wszystkich beneficjentów ośrodka na tę chorobę nie ma sposobu. - Dlatego człowiek musi być aktywny fizycznie, inaczej jego stan szybko się pogorszy - mówi Andrzej Król. - Dlatego staram się nie zapominać o moim hobby, jakim jest podróżowanie. Oczywiście z wielu rzeczy musiałem zrezygnować, nie mogę już się wspinać, ani pracować. Wyjściem z tej sytuacji i nie rezygnowania z wędrowania jest "turystyka samochodowa".

Król w czasie jednej z takich podróży pojechał do Francji i zdołał się nawet wykąpać w morzu. - Widziałem też Szwajcarię i kilka innych państw. Moją największą miłością są góry, choć niestety nie mogę już po nich chodzić. Mimo to udało mi się spędzić kilka dni nad Morskim Okiem. Zabrali mnie tam samochodem GOPR-u przyjaciele z Klubu Wysokogórskiego. Moim marzeniem jest zobaczyć Himalaje i oczywiście więcej podróżować autem - opowiada.

Nie każdy z bywalców ośrodka wypełnia w taki sposób swój wolny czas. Krzysztof Bryczkowski przez szybko postępującą chorobę skupia się głównie na słuchaniu muzyki i radia. - Cieszy mnie to, bo nie obciąża to mojego wzroku. Ponadto niedawno uzyskałem dostęp do internetu, co powinno skutecznie poszerzyć moje horyzonty - mówi zadowolony.

Bryczkowski uwielbia muzykę klasyczną. Mozart, Beethoven, Szubert - to tylko niektórzy cenieni przez niego kompozytorzy. - Dzięki temu długie lata utrzymuję się na wysokiej stopie ambicji muzycznej - przyznaje szczerze.

Jednym z marzeń Ewy Piatczuk jest posiadanie psa. - Kocham zwierzęta. Lubię z nimi przebywać. Chciałabym mieć psa, niestety warunki domowe nie pozwalają mi na to. Dlatego też mam dwie papugi, które są mniejsze i nie sprawiają takiego kłopotu jak pies. Sama się nimi zajmuję. Sprawia mi to ogromną satysfakcję - opowiada.

Piatczuk chciałaby też dotknąć bujnej czupryny lwa i wyjechać za granicę. - Ostatnio byłam w Grecji i tamtejszy klimat bardzo mi służył - mówi.
Inne pragnienia zdradziła nam Kowalik, która... - Zaczynam dzień od stwierdzenia, że jest piękny. Narzuciłam sobie pewien styl życia tak, aby zawsze mieć jakoś zorganizowany czas., robiąc nawet najprostsze czynności - wyjaśnia. - Dla osób bezrobotnych jest to dobra rada, bo jeśli się chce, można kreatywnie zorganizować sobie czas - dodaje.

Jak widać życie pensjonariuszy ośrodka nie odbiega zbytnio od życia osób, które są pełnosprawne. Potrafią być tak samo aktywni jak każdy zdrowy człowiek.- Choroba? Nie oznacza przecież, że mamy się z tego życia wyłączyć - mówi z uśmiechem Kowalik.

- Owszem. Jest to ciągłe zmaganie się ze wszystkim. Jest wiele radości i smutków, ale ważne jest to, aby umiejętnie je ze sobą pożenić. To odnoszenie małych zwycięstw. - stwierdza Bryczkowski.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto