E-wykluczenie Siemianowic jest faktem. Jesteśmy zacofani

Pamiętacie czasy, kiedy otworzenie strony internetowej trwało tak długo, że można było w tym czasie przygotować sobie kubek dobrej kawy, jeśli nie ugotować obiad dla rodziny? Wydawało się, że te czasy minęły już bezpowrotnie, a Polska z państwa zacofanego cyfrowo, zaczęła równać do reszty Europy, jeśli nie świata. Nie wszędzie jednak tak jest. W województwie śląskim jest 700 miejscowości, które uznaje się za e-wykluczone. Oznacza to mniej więcej, że społeczność z tych miejscowości zamiast mieć coraz łatwiejszy dostęp do nowych zdobyczy technologicznych, a zwłaszcza internetu, coraz bardziej się od tego oddala. Wśród nich znajdują się Siemianowice Śląskie, co zważając na położenie miasta (centrum aglomeracji, sąsiedztwo m.in. Katowic) jest szokujące.

E-wykluczenie Siemianowic: największe miasto wśród 700 miejscowości e-wykluczonych

Siemianowice są jedną z miejscowości, gdzie poziom dostępu do internetu o przepustowości minimalnej 2 Mb/s wynosi nie więcej niż 30 procent. Urząd marszałkowski miał w tym roku do podziału 12,4 mln zł na podłączenie, głównie obszarów wiejskich, do szerokopasmowego internetu. Wniosek o pozyskanie funduszy złożył siemia-nowicki Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

- Przygotowaliśmy wniosek o wsparcie zapobiegające wykluczeniu rodzin zastępczych objętych wsparciem MOPS. Niestety, nie udało się pozyskać dofinansowania - mówi Michał Karafioł, kierownik zespołu ds. strategii programów pomocowych.

To nie było pierwsze podejście MOPS, by pozyskać środki z urzędu marszałkowskiego. Pierwsza próba była w 2009 roku, ale również ich wniosek został odrzucony. MOPS stara się pozyskiwać dofinansowanie dla swoich podopiecznych, których jest około sześć tysięcy. Ze względu na sytuację materialną nie mają dostępu do internetu.

E-wykluczenie Siemianowic jest faktem. Jesteśmy zacofani

- Poza tym poziom świadomości tych osób co do potrzeby korzystania z internetu nie jest wysoki. Nie widzą potrzeby więc ten świat trochę im ucieka - podkreśla Karafioł.

To jedna strona medalu. Drugą są działania miasta w tym zakresie. W naszym mieście są cztery punkty hot-spot. Jednak tylko ten nad stawem Rzęsa ma zadowalającą prędkość od 5 do 10 Mb/s, bo już na rynku miejskim wynosi ona zaledwie 256 Kb/s. Pozostałe punkty znajdują się w Parku Tradycji (max 2 MB/s) i na rynku bytkowskim (512 Kb/s - 1 MB/s). Ten ostatni należy do Siemianowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

E-wykluczenie Siemianowic:Miasto jest zacofane technologicznie. Ma się to zmienić w 2014 roku

Miasto ten stan będzie starało się zmienić i nie być aż tak e-wykluczonym. Siemianowice włączyły się do projektu "Budowa sieci szerokopasmowej dla społeczeństwa informacyjnego na terenie gmin Górnego Śląska wraz z punktami dostępu hot-spot". Celem projektu jest budowa infrastruktury szerokopasmowej w postaci bezprzewodowej transmisji danych. Z uwagi na istniejącą już infrastrukturę miasto dobuduje kolejne punkty hot-spot do już istniejących. Powstaną one m.in. przy rondzie Maciej i Siemion, w rejonie ulic Świerczewskiego i Śniadeckiego, ul. św. Barbary, skrzyżowania Bohaterów Westerplatte-Bytkowska i targowisku przy Dąbrowskiego 16. Ma to być gotowe do lipca 2014 roku.

To jak na razie jedyne rozwiązanie mające zniwelować e-wykluczenie, bo na nowe sieci światłowodowe miasto nie ma środków.