Edukacja w Siemianowicach: Jesteśmy trzeci w rankingu dotacji na edukację

Edukacja w Siemianowicach: Siemianowice Śląskie zajęły trzecie miejsce w kraju w rankingu opracowanym przez prof. Pawła Swianiewicza z Uniwersytetu Warszawskiego, który dotyczy skali dopłat do subwencji oświatowej w przeliczeniu na jednego ucznia. Do sporządzenia listy najbardziej szczodrych dla oświaty miast posłużyły dane Ministerstwa Edukacji Narodowej.

- Przez dwie ostatnie kadencje w Siemianowicach Śląskich stawialiśmy bardzo mocno na oświatę. To właśnie w tę sferę kierowanych było najwięcej pieniędzy z budżetu miasta, bo aż jedna trzecia jego część - mówi zastępca prezydenta Henryk Ptasznik, który odpowiada za oświatę.

Edukacja w Siemianowicach: Jesteśmy trzeci w rankingu dotacji na edukację

Z danych przesłanych nam przez Urząd Miasta wynika, że w latach 2009-2013 miasto na dotację subwencji oświatowej przeznaczyło łącznie prawie 90 milionów złotych! Najwięcej w 2009 roku, kiedy z budżetu do subwencji dołożono ok. 20 mln zł. Najmniejszą kwotę dwa lata temu, kiedy z budżetu przeznaczono na to ponad 16 mln zł. W tym roku miasto ma zamiar dołożyć do subwencji oświatowej 17 629 804 zł.

Jak tłumaczy Henryk Ptasznik, tak duże dotacje wynikały z tego, że subwencja oświatowa nie była w stanie pokryć nawet wydatków związanych z wynagrodzeniem nauczycieli. Dzięki dopłatom z roku na rok poprawia się jakość nauczania w naszych placówkach.

W samym rankingubrano pod uwagę kwoty w przeliczeniu na jednego ucznia. Z wyliczeń wynika, że w latach 2009-2012 w Siemianowicach na jednego ucznia dopłacano 2080 zł. Dla porównania w kategorii miast wojewódzkich na pierwszym miejscu znalazła się Warszwa (2444 zł), na drugim Gdańsk (2324 zł) a na trzecim Wrocław (1872 zł)