Egzaminy w Siemianowicach: Gimnazjaliści słabo, maturzyści też nie najlepiej

Egzaminy w Siemianowicach: Siemianowiccy gimnazjaliści w tym roku się nie popisali. Z wyników opublikowanych przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Jaworznie wynika, że nasi uczniowie mieli najgorszą średnią praktycznie z każdego przedmiotu! Niewiele lepsze wyniki osiągano w latach ubiegłych. Dlaczego?

Władze miasta mają świadomość, że wyniki publikowane co roku przez OKE stawiają w złym świetle nasze miasto. Teoretycznie powodów takiej sytuacji może być wiele: lenistwo uczniów czy złe przygotowanie do egzaminów przez nauczycieli. W praktyce, jak tłumaczą urzędnicy, jest to bardziej prozaiczna przyczyna.

- Na średni wynik gimnazjów w Siemianowicach Śl. znacząco wpływa wynik gimnazjum dla dorosłych - przekonuje Jakub Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Tłumaczenia miasta znajdują potwierdzenie w Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. - To problem nie tylko Siemianowic. Szkoły dla dorosłych tak samo mocno zaniżyły wyniki maturalne między innymi w Lubliń-cu - wyjaśnia Jadwiga Brzdąk, zastępca dyrektora OKE w Jaworznie. - Stąd też sprawa wyników jest zawsze bardzo skomplikowana i niejednoznaczna, by wyciągać wnioski.

Coś w tym z pewnością jest. Gdyby indywidualnie rozpatrzeć wyniki poszczególnych szkół to wychodzi na to, że nasze szkoły nie wypadają tak źle na tle innych miast. Na przykład Gimnazjum nr 7 z polskiego miało średni wynik 75,63 procent przy 69,08 średniej z całego województwa, przy czym gimnazjum dla dorosłych miało 36,81 procent (dane częściowe przekazane przez Urząd Miasta). Siódemka miała też lepszy wynik np. z matematyki - 53,57 proc, gdy średnia wojewódzka to 46 proc, a gimnazjum dla dorosłych 17,21.

Kwestia gimnazjum dla dorosłych to tylko część prawdy o wynikach gimnazjalnych. W ubiegłym roku, gdy również nie mieliśmy się czym pochwalić, poza gimnazjum dla dorosłych słabe wyniki osiągano m.in. w Gimnazjum nr 4 (polski 32 proc., matematyka 24 proc.) czy w Gimnazjum nr 2 (polski 50 proc., matematyka 34 proc.). Problem więc jest, ale miasto, póki co, nie potrafi określić, w jaki sposób można go rozwiązać i... będzie o to pytać Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Jaworznie.

Rewelacji nie było w przypadku egzaminów maturalnych, choć wynik i tak był lepszy niż w przypadku egzaminów gimnazjalnych.
Ogólnie pod względem zdawalnościi matur mieliśmy jeden ze słabszych wyników zdawalności, 64,92 procent, wyprzedzając takie miasta i powiaty, jak: Świętochłowice, powiat rybnicki, częstochowski, gliwicki i zawierciański. (średnia wojewódzka - 70,95 proc.). Z podstawowych przedmiotów poszło naszym uczniom następująco: język angielski na poziomie podstawowym zdało 66,52 proc., a na poziomie podstawowym 60,86 proc, język polski zdało 46,41 proc. na poziomie podstawowym, a na poziomie rozszerzonym 57,33 proc., matematyka natomiast poszła nam tak słabo, jak i innym uczniom z naszego województwa. Poziom podstawowy zdało 38,63 proc. uczniów, a poziom rozszerzony 41,14 proc. Jedna osoba z naszego miasta podeszła do matury z roszerzonej informatyki, zdając ją na 40 procent.