Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne licytacje?

Grzegorz Lisiecki
Miasto chce przejąć budynek przy ulicy Barbary 2. - To się tylko odwlecze nieco w czasie - wyjaśnia Dariusz Bochenek, wiceprezydent Siemianowic Śląskich
Miasto chce przejąć budynek przy ulicy Barbary 2. - To się tylko odwlecze nieco w czasie - wyjaśnia Dariusz Bochenek, wiceprezydent Siemianowic Śląskich Fot. Lucyna Nenow
Czy miasto przejmie znajdujący się w zasobach huty Jedność budynek przy ul. Barbary 2? Taki scenariusz wyklucza komornik. Wszystko wskazuje na to, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

Przypomnijmy - znajdujące się w zasobach likwidowanej huty Jedność budynki przy Barbary 2, Sienkiewicza 7, 9 i 11 oraz przy Powstańców 35 nie zostały uwłaszczone, co oznacza, że w księgach wieczystych jako ich właściciel nadal wpisany jest Skarb Państwa. Komornik - usiłując spłacić wierzycieli zakładu - nie mógł więc ich zająć, tak jak wcześniej uczynił to z wieloma innymi budynkami należącymi do huty. Zajął jednak czynsze lokatorów. W tej sytuacji likwidator huty Jedność porozumiał się z władzami miasta w sprawie przejęcia przez gminę budynku przy Barbary 2. Wszystkie formalności miały zostać załatwione na początku sierpnia, tymczasem do przejęcia budynku przez miasto nie doszło. Dlaczego?

Na przejęcie nie zgadza się nowy komornik przy sądzie rejonowym w Siemianowicach Śląskich Ewa Hejniak-Misiorek.

- W opinii pani komornik nie mogę przekazać budynku, ponieważ byłoby to jak "wyjmowanie" masy upadłościowej - mówi Grzegorz Dyrda, likwidator huty Jedność. - Nie zgadzam się z tym, podobnie zresztą jak i miasto. Poza tym budynek leży przecież na gruncie należącym do gminy - podkreśla.

Likwidator huty otrzymał od komornika pismo, które znalazło się także w Urzędzie Miasta. Można w nim przeczytać między innymi: "(...) w przypadku, gdy dłużnik pomimo niniejszego pouczenia komornika w tym zakresie dokona opisanego powyżej przekazania, organ egzekucyjny złoży do prokuratury doniesienie o popełnieniu przestępstwa (...)".

Czy w tej sytuacji miasto wycofa się ze swoich wcześniejszych deklaracji? - Nie. My swoje stanowisko podtrzymujemy - zapewnia Dariusz Bochenek, pierwszy zastępca prezydenta Siemianowic Śląskich. - Zasięgnęliśmy opinii radcy prawnego i mogę powiedzieć, że przejmiemy ten budynek. To się tylko odwlecze nieco w czasie - dodaje.

Być może sprawa trafi do sądu, zwłaszcza że miasto jest pewne swoich racji. Jeśli tak się stanie, wówczas sąd rozstrzygnie wszelkie wątpliwości dotyczące tej sprawy.

Stanowisko miasta z pewnością ucieszy lokatorów dwunastu lokali mieszkalnych z Barbary 2 oraz dwóch znajdujących się tam lokali użytkowych. Tymczasem złe wieści dla lokatorów innych mieszkań zakładowych huty Jedność przynosi powołanie biegłego rzeczoznawcy, który ma dokonać wyceny 205 lokali mieszkalnych oraz trzech użytkowych. W sumie to 21 budynków! Co to w praktyce oznacza? - Mówiąc wprost: po wykonaniu operatów szacunkowych te mieszkania trafią "pod młotek" wraz z ich lokatorami. Wynika z tego, że czas od lutego, kiedy to doszło do pierwszej licytacji komorniczej mieszkań zakładowych, został po prostu stracony - zaznacza Grzegorz Dyrda.

Przypomnijmy - właśnie w lutym (a później w kwietniu) w Sądzie Rejonowym w Siemianowicach Śląskich odbyły się komornicze licytacje mieszkań zakładowych likwidowanej huty Jedność wraz z ich lokatorami. Licytowano wówczas między innymi budynki przy ul. Trafalczyka, Piastowskiej czy Szeflera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto