Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 12.30 na ul. Dąbrowskiego. Z wstępnych ustaleń wynika, że sprawca podbiegł do 50-latki, po czym szybkim ruchem ręki zerwał z jej szyi dwa łańcuszki. Na całą sytuację kobieta zareagowała błyskawicznie, łapiąc w ostatniej chwili biżuterię. Spowodowało to, że złodziej ruszył przed siebie bez swojego łupu. O całym zdarzeniu 50-latka natychmiast powiadomiła siemianowickich policjantów, podając im rysopis sprawcy. Kilka minut później był on już w rękach dzielnicowych. W rezultacie trafił do policyjnego aresztu. O jego losie zdecyduje prokurator. Grozi mu 5 lat więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?