Nie będzie nowych piatek w najbliższym czasie

Nie jest nowiną, że "piątki" przemierzające Tarnowskie Góry, Katowice, Siemianowice i Piekary Śląskie to stare rzęchy. Wiedzą o tym wszyscy, jednak w tej kwestii zareagowały dopiero władze Piekar Śląskich, które wystosowały pismo do KZK GOP, zwracając uwagę na "zły stan techniczny autobusów objawiający się na ulicach m.in. obłokami spalin wydobywającymi się z autobusów linii 5. Wiceprezydent Piekar Janusz Pasternak, działający z upoważnienia prezydenta Stanisława Korfantego, w liście do Komunikacyjnego Związku Komunalnego "wnioskuje o zweryfikowanie badaniami technicznymi sprawności tych pojazdów".
Przedstawiciele KZK GOP po kontroli taboru (która to kontrola nota bene ograniczyła się jedynie do zewnętrznej obserwacji piątek i wglądu w ich dowody rejestracyjne), odpowiedzieli na pismo piekarskich urzędników stwierdzając, że... piątki rzeczywiście są w złym stanie technicznym. Z listu Romana Urbańczyka - przewodniczącego zarządu KZK GOP do Henryka Szudego - przewodniczącego MZKP możemy wyczytać, że w interesie KZK GOP byłoby całkowite przejęcie piątek pod swoje skrzydła. Kolejne zmiany w umowie podpisanej przez spółki w 1994 roku, całkowicie zmieniłyby sposób finansowania autobusów obsługujących linię nr 5, a to mogłoby rodzić poważne następstwa.
Co na to MZKP? - Gdyby KZK GOP przejął obsługę linii nr 5, musielibyśmy wypowiedzieć umowę Przedsiębiorstwu Komunikacji Miejskiej Świerklaniec, które przestałoby obsługiwać tych dziewięć autobusów z numerem 5 - mówi Henryk Szudy. - To mogłoby doprowadzić nawet do upadku tej firmy przewozowej, a nas narazić na ogromne koszty związane ze zwrotem funduszy unijnych za zakup 43 nowych autobusów, które do końca 2012 roku mają trafić na nasze drogi. Dlatego nie dopuścimy do przejęcia piątki przez KZK GOP - tłumaczy prezes.
O tym, że aż 43 autobusy tarnogórskiego MZKP mają zostać wymienione na nowiutkie MANY, wiemy już od roku. Dokładnie 10 listopada 2009 roku okazało się, że PKM Świerklaniec otrzyma ponad 50 mln zł ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na zakup taboru komunikacyjnego. Do końca tego roku na ulice wyjadą 3 autobusy, w przyszłym roku kolejne 20. Na razie nie ma co liczyć na nowe piątki.- Będziemy sukcesywnie wymieniać stare ikarusy, jelcze i stary na nowe autobusy marki MAN lub o takim samym standardzie jak MANY. Wszystko zależy od tego, które egzemplarze zepsują się pierwsze - wyjaśnia Grzegorz Wystemp, prezes PKM Świerklaniec.
Czy wobec tego pisma wysyłane przez prezydenta Piekar Śląskich do KZK GOP mają jakiś sens? Sęk w tym, że KZK GOP nie może niczego nakazać MZKP Tarnowskie Góry. Jeśli targnogórska spółka nie zdecyduje się, by przenieść rolę organizatora komunikacji linii nr 5 na KZK GOP, nie mamy co liczyć na natychmiastową poprawę standardu taboru obsługującego piątki. - MZKP Tarnowskie Góry to suwerenny związek, z którym KZK GOP połączony jest umową. Nie możemy im niczego nakazać. Możemy jedynie prosić, upominać lub rozwiązać umowę. To ostatnie działanie nie przyniosłoby korzyści pasażerom - tłumaczy Anna Koteras, rzeczniczka prasowa KZK GOP. Pozostaje więc czekać na moment, aż nowe autobusy wyjadą na trasę.