MKS Siemianowice po raz drugi w tym sezonie pokonał Kusego Kraków. We własnej hali siemianowiczanie wygrali w sobotę 27:25. W pierwszej rundzie rozgrywek III ligi byli lepsi od krakowian o dziesięć bramek.
Gdyby mecz piłki ręcznej trwał tylko 53 minuty, za mecz z Kusym piłkarze MKS-u otrzymaliby same pochwały. W tym czasie grali bowiem dobrze i wyraźnie prowadzili 25:18. Niewiele jednak brakowało, by w ciągu siedmiu ostatnich minut Kusy odrobił straty. - Nie da się grać dobrze całego meczu w dziesięcioosobowym składzie - mówi Dariusz Olszewski, trener MKS-u. - Gdybyśmy wykorzystali wszystkie sytuacje sam na sam, mogliśmy wygrać dziesięcioma bramkami.
W końcówce meczu piłkarze z Krakowa rzucili osiem bramek, tracąc tylko dwie. Na doprowadzenie do remisu nie starczyło im już czasu. W najbliższą sobotę MKS zagra na wyjeździe ze Stalą II Mielec.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?