– Pomysł zrodził się podczas jednego z jam session w Parku Tradycji. Ja gram na basie, natomiast Grzegorz na perkusji. Wiedzieliśmy, że warto zorganizować warsztaty dla tych instrumentów wspólnie – mówi Wojciech Smętek, organizator warsztatów Hajer Level.
Warsztaty prowadzone były przez dwa dni. W sobotę odbyły się lekcje z udziałem polskich artystów. Basistom przewodniczył Kosma Kalamarz, a perkusistom Piotr Czyja.
- Później zrobiliśmy wspólne zajęcia, na jednej scenie spotkali się uczestnicy obu grup, którzy grali w dwójkach wybrane utwory – dodaje Wojciech Smętek.
Całemu wydarzeniu towarzyszyły wystawy sprzętu muzycznego, firm takich jak Ibanez, Meinl, czy Tama. Wystawa przyciągnęła nie tylko uczestników warsztatów, ale i całe rodziny, które mogły wypróbować sprzęt. Każdy mógł spróbować swoich sił grając na perkusji, czy basie.
– Chcieliśmy ułatwić kontakt w grupie. Ilość miejsc ograniczyliśmy do 20 osób, żeby w razie potrzeby wykładowca podszedł i indywidualnie pokazał coś, podpowiedział co jest dobrze, a co wymaga poprawy – mówi Wojciech Smętek.
Niedziela rozpoczęła się warsztatami z muzykami zagranicznymi. Węgierski perkusista, Peter Szendofi przyciągnął swoją osobą uczestników. - Przyjechałem z ciekawości, interesuję się i basem, i perkusją. Poza tym zachęciło mnie to, że warsztaty miał prowadzić Peter Szendofi – mówi Tymon Papior, uczestnik warsztatów. – Zgłosiłem się, ponieważ chciałem rozszerzyć swoje spectrum umiejętności gry na perkusji, a także spotkać się z gwiazdami, szczególnie z Peterem – mówi Ryszard Kuber.
Warsztaty dla basistów poprowadził Andrew Louer, do tego wraz z zespołem Andrew „The Bullet” Louer Band zagrał koncert finałowy, po którym można było liczyć na pamiątkowe zdjęcie i autograf.
- W związku z tym, że mieszkamy na Śląsku, identyfikujemy się z tą kulturą i dlatego wpadł pomysł, żeby połączyć to z promocją Siemianowic i tradycji górniczych. Stąd gra słów, z jednej strony „Hajer” jako górnik, a z drugiej strony „Level” czyli wznoszenie umiejętności na wyższy poziom. Cała kolorystyka plakatów i gadżetów jest również w tym klimacie utrzymana. Pomysł szybko się przyjął i udało nam się zarazić nim wielu partnerów, w tym prezydenta miasta, Siemianowickie Centrum Kultury, a także sporo osób z branży muzycznej – mówi Wojciech Smętek, organizator imprezy.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?