Połączenie na nr 997 odbierze operator 112

O tym, że połączenia alarmowe na numery 997, 998 i 999 mają być obsługiwane przez Centra Powiadamiania Ratunkowego, które obsługują połączenia na numer 112, wiadomo już od kilku miesięcy. Natomiast w ubiegły czwartek wojewoda śląski - Jarosław Wieczorek - poinformował, że program pilotażowo będzie realizowany w woj. śląskim.

- Zostaliśmy wytypowani przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendę Główną Policji, by przeprowadzić pilotaż przejęcia obsługi numeru alarmowego 997 przez Centrum Powiadamiania Ratunkowego - mówił wojewoda. Pilotaż jest pierwszym etapem globalnego projektu, który zmierza do przekierowania połączeń z numerów 997, 998 i 999 na numer 112. Rewolucja rozpoczęła się w poniedziałek w Katowicach.

Od tego dnia numer 997 Komendy Miejskiej Policji w Katowicach został przejęty przez Centrum Powiadamiania Ratunkowego, w kolejnych dniach do systemu dołączać będą dwie do trzech miejskich komend policji, aż obejmie on obszar całego województwa śląskiego. - W Siemianowicach Śląskich zmiany będą obowiązywać od poniedziałku 20 listopada - mówi podkom. Tatiana Lukoszek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich.

- Numer alarmowy 997 będzie w dalszym ciągu funkcjonował, jednak po jego wybraniu obywatel połączy się nie z dyżurnym policji, a z operatorem numeru alarmowego 112. Operator zbierze wszystkie informacje dotyczące zgłoszenia alarmowego i przekaże je w postaci elektronicznej formatki do dyżurnego policji. Dyżurny na podstawie otrzymanych informacji podejmie decyzję w zakresie zadysponowania patrolu - informuje Biuro Prasowe wojewody śląskiego.

Zmiana ma usprawnić działanie służb, ale też odciążyć dyspozytorów służb ratunkowych.

- Służby dyżurne policji mają cały katalog zadań, a obsługa telefonu 997 była tylko jednym z nich - mówił nadinsp. Krzysztof Justyński, komendant Śląskiej Policji.

Nowe rozwiązanie ma ograniczyć długotrwałe rozmowy (np. z osobami z myślami samobójczymi), które powodowały zaangażowanie dyżurnego policjant dyżurnych, ale też pozwolić na kojarzenie zgłoszeń podobnych - w przypadku wielu zgłoszeń dotyczących tego samego zdarzenia, dyżurny otrzyma tylko jedną taką informację o zdarzeniu.

W końcu to także operatorzy numeru 112 będą przeprowadzali wstępną weryfikację zgłoszeń fałszywych.

- Korzyścią będzie też wysoka niezawodność systemu - dzięki wdrożonym mechanizmom zastępowalności. Jedna kolejka alarmowa obsługiwana będzie przez dużą liczbę operatorów - co pozwoli na standaryzację czasu oczekiwania zgłaszającego na podjęcie rozmowy - dodają przedstawiciele wojewody.