Do zatrzymania doszło głównie dzięki... jego konkubinie, która zgłosiła oficerowi dyżurnemu, że jej agresywny i pijany konkubent awanturuje się. Dyżurny na miejsce natychmiast wysłał policjantów z „patrolówki”. W międzyczasie awanturujący się konkubent uciekł z mieszkania. Jak się okazało nie tylko z obawy przed ewentualną wizytą w izbie wytrzeźwień, lecz ze względu na fakt, iż ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Jego ucieczkę udaremnili mundurowi, którzy po krótkotrwałym pościgu zatrzymali mężczyznę.
Jak się okazało, 38 – letni awanturnik był poszukiwany listem gończym przez siemianowicki, katowicki i gliwicki sąd oraz przez żywiecką prokuraturę. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj zgodnie z decyzją sądów zostanie odwieziony do zakładu karnego.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?