Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar szpitala w Częstochowie. Nie żyje drugi z pacjentów. Są wstępne ustalenia prokuratury co do przyczyny pożaru

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
W środę, 1 czerwca, około godziny 16 straż pożarna w Częstochowie otrzymała zgłoszenie o pożarze oddziału neurologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ulicy PCK. W wyniku rozprzestrzenienia się ognia zmarła jedna osoba. Druga z poszkodowanych osób była w stanie "skrajnie ciężkim". W czwartek, 2 czerwca poinformowano o śmierci tej osoby. Prokuratura ma już wstępne ustalenia co do przyczyny pożaru.

Pożar w dwuosobowej sali

Znane są bardziej szczegółowe informacje na temat wczorajszego pożaru na oddziale neurologii w częstochowskim szpitalu przy ulicy PCK. 16 pacjentów ewakuowano i rozlokowano w innych oddziałach. 6 wypisano do domów. Sala, na której wybuchł pożar była przeznaczona dla dwóch pacjentów. W wyniku pożaru jedna z osób tam przebywających zmarła, a druga została ranna. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał ją do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Dziś szpital w Siemianowicach poinformował o śmierci tej osoby.

Zmarły miał 35 lat. Pacjent, którego przewieźliśmy do Centrum Leczenia Oparzeń, 50. W momencie gdy doszło do pożaru, na oddziale neurologii były dwie pielęgniarki, jeden opiekun medyczny i dwóch lekarzy. – informuje rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie Dariusz Tworzydło.

Szpital chce jak najszybciej przywrócić do użytku oddział neurologii.

Więcej o pożarze częstochowskiego szpitala przeczytasz >>> TUTAJ <<<

Śledztwo prokuratury i sekcja zwłok

Sprawą zajęła się prokuratura okręgowa w Częstochowie. Są dwa wątki śledztwa. Jeden dotyczy sprowadzenia pożaru, przez który zniszczeniu uległo mienie w wielkich rozmiarach, a dwie osoby nie żyją. Drugi dotyczy narażenia pacjentów neurologii na bezpośrednie narażenie zdrowia i życia przez niewłaściwe sprawowanie opieki nad chorymi.

Prokurator na miejscu przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Z wstępnych ustaleń z tych czynności wynika, że prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez jednego z pacjentów neurologii. - mówi rzecznik prokuratury okręgowej w Częstochowie prok. Tomasz Ozimek.

Personel medyczni i pacjenci szpitala (ci, których stan zdrowia na to pozwala) są przesłuchiwani. Od wczoraj zabezpieczana jest dokumentacja medyczna i dotycząca organizacji pracy. W przyszłym tygodniu w Katowicach zaplanowano sekcję zwłok zmarłego pacjenta.

Częstochowa. Tragiczny pożar w szpitalu. Jeden osoba nie żyj...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto