Pożar w Siemianowicach: Akcja gaśnicza była bardzo trudna, ponieważ początkowo trudno było ustalić co dokładnie się pali. Początkowo twierdzono, że pali się fosfor, później magnez zmieszany z innymi metalami. Okazało się, że spaleniu uległa ok. 80-tonowa mieszanka magnezu z krzemem. Stąd też pożaru nie gaszono wodą, a zasypywano go piaskiem. Dziś rano pogorzelisko nadal się dymiło, ale nie zagraża już bezpieczeństwu.
Pożar w Siemianowicach: Akcja zakończona o 4 rano. Pogorzelisko dymi
Dziś rano siemianowicki magistrat zwołał sztab kryzysowy. Miasto zapewnia, że będzie sprawdzać, czy palący się na skłądowisku materiał znajdował się tam legalnie w tak dużej ilości. Natomiast komendant siemianowickiej straży pożarnej zapewnił, że skutki pożaru nie powinny zagrażać zdrowiu mieszkańców miasta, przy czym... zalecił wizytę u lekarza.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?