Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Siemianowic spotkał się dzisiaj z urzędnikami miejskiego magistratu

PSZ
zasoby internetu
Jacek Guzy, prezydent Siemianowic Śląskich, postanowił spotkać się dzisiaj ze swoimi pracownikami, by wyjaśnić im powody polityki oszczędności, jaką będzie wprowadzać do Urzędu Miasta.

Prezydent wielokrotnie podkreślał, że oszczędności i cięcia w budżecie dotkną m.in. pracowników Urzędu Miasta. W przyszłym roku nie będzie można liczyć na nowe zatrudnienia, ale co najbardziej ma w nich uderzyć - w roku 2012 nie będą mogli liczyć ani na podwyżki, ani tym bardziej na premie. – Jest ciężka sytuacja i wszyscy urzędnicy mają tego świadomość od dłuższego czasu. Ci, co będą chcieli, odejdą, a inni przetrzymają ten trudny okres – powiedział nam niedawno anonimowo jeden z pracowników urzędu.

Prezydent przyrównał Urząd Miasta do kostki Rubika, a każdego pracownika do jednego z jej elementów. – Każda płaszczyzna jest jak wydział czy referat, każdy element jest jak pojedynczy pracownik – W czasach prosperity możemy eksperymentować, ale w czasach trudnych, aby osiągnąć cel, musimy zewrzeć szeregi i stać się monolitem – mówi prezydent.

O innych cięciach w budżecie miasta, jakie zapowiedział prezydent (m.in. w sporcie, oświacie i kulturze) przeczytacie w najbliższym piątkowym wydaniu dodatku Siemianowice Śląskie Dziennika Zachodniego.

Czy według Was, Urząd ma szansę funkcjonować jak popularna węgierska łamigłówka?

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto