Profilaktyczna walka z cichym zabójcą

To kolejny rok, w którym siemianowiccy strażacy uświadamiają społeczeństwo o śmiertelnym zagrożeniu jakim jest tlenek węgla. W ubiegłym tygodniu w Willi Fitznera odbyło się seminarium, podczas którego wypowiedział się m.in. bryg. Rafał Świerczek, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Siemianowicach Śląskich, Rafał Dydaka, prezes Korporacji Kominiarzy Polskich Oddziału w Katowicach, czy dr. n. med. Mariusz Nowak, dyrektor Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

- Przed nami kolejny sezon grzewczy, a wraz z nim zagrożenie, jakim jest tlenek węgla - mówi bryg. Rafał Świerczek, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Siemianowicach Śląskich. - Dlatego zwracamy się z apelem i prośbą do wszystkich mieszkańców naszego miasta o zwrócenie szczególnej uwagi na stan techniczny użytkowanych urządzeń grzewczych oraz niezbędnych do ich funkcjonowania instalacji i przewodów. Doświadczenia ostatnich lat pokazują jak wielkie niebezpieczeństwo grozi nam ze strony wadliwiedziałających, źle podłączonych, niewyczyszczonych lub nieostrożnie eksploatowanych pieców centralnego ogrzewania, piecyków przenośnych służących do dogrzania pomieszczeń, piecyków łazienkowych i innych tego typu urządzeń, które w związku z chłodami i mrozem zaczynają być szczególnie intensywnie używane - dodaje bryg. Rafał Świerczek.

Pamiętajmy, że podczas spalania materiałów palnych przy niedostatku tlenu w otaczającym powietrzu powstaje tlenek węgla, zwany popularnie czadem. Wdychanie nawet niewielkiej jego ilości może spowodować zatrucie, silny ból głowy, śpiączkę, a nawet śmierć. Czad jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. Blokuje dostęp tlenu do organizmu poprzez zajmowanie jego miejsca w czerwonych ciałkach krwi, co w większej dawce powoduje śmierć przez uduszenie.

W ubiegłym roku podczas takiego seminarium komendant miejski PSP w Siemianowicach Śl. podpisał z prezydentem miasta oraz dyrektorem zarządu MPGKiM porozumienie w sprawie montażu czujników CO. Celem programu jest m.in. poprawa bezpieczeństwa mieszkańców poprzez wyposażenie ich mieszkań w czujniki tlenku węgla. Dlatego w mieszkaniach, w których istniało duże prawdopodobieństwo wystąpienia tego zagrożenia zamontowano łącznie 160 czujników w 79 mieszkaniach znajdujących się w 11 budynkach administrowanych przez MPGKiM. Jak informują siemianowiccy strażacy - Od listopada 2016 roku do 23 października tego roku odnotowaliśmy 12 interwencji związanych z CO w 9 lokalach mieszkalnych, w których zamontowane zostały czujniki w ramach programu.

W Siemianowicach Śląskich z roku na rok wzrasta liczba interwencji strażaków związanych z tlenkiem węgla. W latach 2014-2016 najwięcej, bo aż 69 proc. z nich dotyczyło centrum miasta. 19 proc. zdarzeń miało miejsce w Bytkowie, zaś 11 proc. w Michałkowicach.