Przedszkola w Siemianowicach za złotówkę. To dobrze?

Dobra wiadomość dla 1557 dzieci przyjętych w tym roku do przedszkola. Zmieniają się stawki za każdą dodatkową godzinę ( po pięciu bezpłatnych) spędzoną przez nasze dziecko w siemianowickim przedszkolu publicznym. Od tego roku szkolnego zamiast płacić 1,50, zapłacimy symboliczną złotówkę. Jak łatwo wyliczyć, jeden miesiąc będzie nas w takim razie kosztował ok. 80 złotych miesięcznie przy założeniu, że dziecko będzie spędzać w przedszkolu dziewięć godzin dziennie.

Przedszkola w Siemianowicach: obniżyli stawki do złotówki

Rada miasta w ubiegły czwartek uchyliła uchwałę podjętą w 2011 roku dotyczącą opłat za przedszkola. Wtedy rada uchwaliła, że za przedszkola zapłacimy 1,50. To była i tak niska kwota w stosunku do tego, co pierwotnie zaproponowano rodzicom siemianowickich przedszkolaków, a była to kwota... 2,40 zł. Zostawiając tę stawkę rodzice płaciliby za pobyt swojego dziecka w przedszkolu (przy założeniu, że spędzałoby tam po dziewięć godzin) około 200 złotych miesięcznie. Tę stawkę wtedy jednak oprotestowano. Stowarzyszenie Wolne Siemianowice wraz z rodzicami zawzięło się zebrało petycję, którą przekazano prezydentowi miasta a także wojewodzie śląskiemu.
Rodzice nie byli wtedy jedynymi, którzy chcieli walczyć o obniżenie stawek, bo i Prawo i Sprawiedliwość chciało wtedy zaproponować obniżkę stawek do 1,10 zł.

Miasto jednak upierało się wtedy przy swoim chcąc wprowadzić opłatę nie mniejszą niż dwa złote. Powoływało się przy tym na stawki proponowane w Katowicach, gdzie według magistratu opłata miałaby wynosić 2,68 zł za każdą dodatkową godzinę. Nikt jednak nie pofatygował się wtedy by sprawdzić, że stawka ta została bardzo szybko zdjęta, a nową obowiązującą było 1,30 zł.

Przedszkola w Siemianowicach: pierwotnie planowano 2,68 zł za przedszkola

Rodzice swoim uporem wywalczyli jednak obniżkę do 1,50 zł. Kwota obowiązywała aż do końca ubiegłe roku szkolnego, bo od nowego będą płacić o 50 groszy mniej. Skąd taka zmiana? Jak wyjaśniła Anna Sobieraj z Referatu Edukacji Urzędu Miasta w Siemianowi-cach, powodem są zmiany w ustawie o systemie oświaty.
- Polegają one na ustanowieniu dotacji celowej z budżetu państwa wyłącznie na dofinansowanie wydatków bieżących związanych z realizacją zadań w zakresie wychowania przedszkolnego - wyjaśnia Sobieraj.
W tym roku wychowaniem przedszkolnym w placówkach publicznych objętych będzie 1557 dzieci. Do przedszkoli nie dostało się 544 dzieci. Alternatywą dla nich są przedszkola niepubliczne. Takich w Siemiano-wicach jest aktualnie pięć. Od września powstała nowa placówka- Wesołe przedszkole ul. Barlickiego 3, które dysponuje ok 100 miejscami. Ponadto uruchomiono 60 nowych miejsc w niepublicznym Dwujęzycznym Przedszkolu Strefa Malucha - ul Żurawia.

Przedszkola w Siemianowicach: miasto dotuje dzieci w prywatnych przedszkolach

Rodzice, którzy zdecydują się umieścić dziecko w prywatnej placówce mogą liczyć na dotację z Urzędu Miasta w wysokości 75 procent wydatków bieżących ponoszonych w przedszkolach publicznych w przeliczeniu na jednego ucznia.

W ubiegłych latach rocznie miasto kosztowało to następujące kwoty: ok. 3 mln 400 tys. zł w 2011 roku oraz ok. 4 mln 200 tys. w 2012 roku. W tym jak na razie miasto wypłaciło dotację wysokości około 3 mln 300 tys. (stan na 2 września). Z podanych przez miasto wyliczeń wynika, że jedno przedszkole niepubliczne jest dotowań w wysokości ponad 500 tysięcy złotych miesięcznie. Dotacja dotyczy również dzieci niepełnosprawnych, jednak jak do tej poryani jedno takie dziecko nie zostało zgłoszone do przedszkola niepublicznego.