Przemoc domowa w Siemianowicach: jak się okazało, dzwoniła 30-letnia mieszkanka Siemianowic, która zadzwoniła na policję prosić o interwencję w sprawie jej agresywnego męża. Kiedy mężczyzna zorientował się, że jego żona dzwoni na policję wytrącił z jej ręki telefon. Wysłani na miejsce policjanci w rozmowie z 30-latką ustalili, że jej mąż znęca się nad nią i ich dziećmi od kilku lat. W rezultacie został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci zakazu kontaktowania się z rodziną oraz nakazu opuszczenia mieszkania. Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Przemoc domowa w Siemianowicach: Dyżurny usłyszał ratunku i... ciszę
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?