Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przestępca z Siemianowic Śląskich, sprzedawał narkotyki nieletniej. Był również w posiadaniu wielu innych niedozwolonych substancji

Karolina Kos
Karolina Kos
Zatrzymanie oskarżonego >>> NASTĘPNE ZDJĘCIE
Zatrzymanie oskarżonego >>> NASTĘPNE ZDJĘCIE NM
W nocy, z 21 na 22 października, w pobliżu stawu siemianowickiego, w dzielnicy Bytków, patrol zauważył 2 osoby. Był to mężczyznę i dużo młodszą od niego nastolatka. Po wylegitymowaniu, w ich bagażach policjanci znaleźli narkotyki. Aby dostać się do mieszkania, w celu przeszukania go, policjanci musieli wezwać grupę minersko-pirotechniczną.

Policjanci patrolujący nocą okolice Stawu Brysiowego zauważyli siedzącego tam mężczyznę i dużo młodszą od niego nastolatkę. Tłumaczyli oni, że są ze sobą spokrewnieni i nie mogli spać, więc wyszli, aby przewietrzyć. Policjanci nabrali podejrzeń w stosunku do nich i postanowili skontrolować, co mają przy sobie. W saszetce 36-latka znaleźli cztery woreczki strunowe z białym proszkiem i jeden z podobną substancją przy 14-latce. Oboje zostali zatrzymani. W plecaku, który miał ze sobą mężczyzna, było wiele przedmiotów, które mogły pochodzić z przestępstwa lub służyć do jego popełnienia. Były tam różne narzędzia, kilkanaście pęków różnych kluczy do zamków, tester diamentów, lupa i wagi jubilerskie, różne kamienie z biżuterii, kilka telefonów komórkowych i przenośnych pamięci.

Do pracy włączyli się policjanci z gliwickiego komisariatu I, którzy pojechali do mieszkania zatrzymanego. Gdy tam weszli, błyskawicznie podjęli decyzję o konieczności przybycia grupy minersko-pirotechnicznej. W mieszkaniu śledczy zabezpieczyli kilkadziesiąt różnych substancji w pojemnikach i workach, na których były emblematy, że są to przedmioty niebezpieczne oraz gotówkę w kwocie ponad 26 tysięcy złotych. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 36-latkowi zarzutów za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz ułatwienie użycia małoletniej substancji psychotropowej w postaci metadronu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej.

Prokurator złożył wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Siemianowicki sąd uwzględnił ten wniosek i postanowił o umieszczeniu 36-latka na 3 miesiące w tymczasowym areszcie. Sprawa ma charakter rozwojowy. Kara, jaka grozi sprawcy za ułatwienie użycia narkotyku osobie małoletniej, zaczyna się od 3 lat więzienia.

[g][/g]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto