Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo Siemianowice: Ronda kosztowały nas blisko 10 mln zł

Paweł Szałankiewicz
Rondo Siemianowice: Ronda kosztowały nas blisko 10 mln zł
Rondo Siemianowice: Ronda kosztowały nas blisko 10 mln zł
Rondo Siemianowice: Niedawno zmieniła się ozdoba ronda w Bytkowie. Zamiast ciuchci jest wagonik. Wypożyczony. Powodem wymiany były koszty utrzymania. Teraz rocznie ma to kosztować około 5 tys. zł. Sama budowa rond kosztowała nas blisko 10 mln zł.

Rondo Siemianowice: Nowe władze od początku swojej kadencji jak tylko mogą, to szukają oszczędności. "Ofiarą" ich działań padło rondo w Bytkowie i słynna ciuchcia, którą postawiono jeszcze za poprzedniej władzy. Ciuchcia okazała się zbyt droga w utrzymaniu - kosztowało to ok. 30 tys. zł, więc postanowiono ją wymienić na wagonik kopalniany.

Likwidacja ciuchci była szeroko komentowana w mieście. Ozdoba, która od samego początku wywoływała kontrowersje w mieście, teraz została wzięta w obronę a mieszkańcy chcieli, aby nie doszło do żadnej zamiany. Ich prośby nie zostały spełnione, a zamiana ciuchci na wagonik została przeprowadzona w pierwszej połowie lipca. Zamiana z pewnością była korzystna przynajmniej pod względem finansowym, bo roczne utrzymanie wagoniku (którego miasto nie jest właścicielem, tylko go wypożycza) ma kosztować ok. 4,6 tys. zł. Jeśli już o kosztach mowa, to trzeba przyznać, że całe rondo nigdy to najtańszych nie należało. Aby je wybudować miasto musiało wydać przeszło 3,2 mln zł. Zresztą miasto na budowę wszystkich rond w mieście wydało ponad 10 mln zł. Co ciekawe, w Chorzowie budowa sześciu rond kosztowała zdecydowanie mniej, bo 6,2 mln zł.

Rondo Siemianowice: Ronda kosztowały nas blisko 10 mln zł

Najtańsze, nie licząc niewielkiego ronda przy ul. Sobieskiego (11 tys. zł) było rondo Maciej przy Willi Fitznera, które kosztowało 1,6 mln zł. Rondo Siemion (to te z kulami), kosztowało natomiast 2,5 mln zł, z czego 230 tys. zł miasto wydało na słynne kule. Co ciekawe, w tym przypadku miasto nie potrafi podać kosztów utrzymania kul, jak i pielęgnacji terenów zielonych, ponieważ wchodzi to akurat w zakres prac wykonywanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Podobnie zresztą jak rondo Michał łączące ulice Świerczewskiego, Michałkowicką i Parkową. Jego powstanie kosztowało miasto 3,5 mln zł i było najdroższym ze wszystkich rond w mieście.

Reszta skrzyżowań została przebudowana za mniejsze pieniądze. Rondo w Michałko-wicach ze słynnym skarbnikiem na środku, na którym w ubiegłym roku wyrosły zresztą pieczarki, kosztowało miasto 2,7 mln zł. Sam skarbnik wraz z projektem rzeźby, posadowienia oraz montażem, kosztował nas 27584,60 zł brutto!
Taniej przy tym wyszło więc rondo przy Willi Fitznera i parafii Krzyża Świętego kosztowało 1,7 mln zł. Koszty jego utrzymania rocznie wynoszą 9 720 zł, jednak jego początkowe ukwiecenie kosztowało 40 138 zł.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto