Podobne odczucia ma Leszek Bierski, z tym, że jego maszyna nie ma szans zaryczeć jak silnik nie mniej legendarnego motocyklu. Mieszkaniec Siemianowic z umiłowaniem porusza się na rowerze poziomym, który wyglądem przypomina słynny jednoślad. Projekt i wykonanie roweru jest jego autorskim pomysłem, podobnie jak 45 innych rowerów poziomych! Konstruowaniu tych specyficznych jednośladów poświęcił już ponad 20 lat. - Zainspirowało mnie do tego czasopismo "Świat Młodych", gdzie publikowane były projekty Marka Utkina - opowiada Bierski. - Zacząłem od roweru poziomego z drewna. Pierwszą krzyżówkę roweru z motocyklem zrobiłem w 1996 roku. Wtedy powstał rowerocykl - jak go nazywam.
Rowery poziome to jego pasja. Dokładnie zna historię ich powstania. - Pierwszy powstał w 1882 roku. Seryjną produkcję rozpoczęła w 1912 roku francuska firma motoryzacyjna Pegeout. Sam rower został opatentowany dopiero w 1902 - opowiada.
Większość rowerów, które sam skonstruował, została rozebrana na potrzeby kolejnych niezwykłych konstrukcji, a część... - Jeździ nadal po Europie w Hiszpanii, Danii czy w Niemczech - dodaje.
Jak sam przyznaje, rzadko zdarza mu się sprzedawać swoje produkty. Nie zależy mu na tym, aby na tym zarabiać, mimo tego, że w swoją pasję włożył bardzo dużo pieniędzy. Skonstruowanie jednego, najprostszego roweru, kosztuje go ok. 5 tys. złotych. - Ale wolę nie wiedzieć ile już na to wydałem. Gdyby było inaczej pewnie już dawno bym to rzucił - przyznaje.
Bierski nie ogranicza się do samego konstruowania rowerów. Bardzo dużo na nich jeździ. Kilka lat temu pojechał na nim dookoła Polski! - Miesiąc zajęło mi jej objechanie. Ponadto jeździłem też do Danii, Niemiec i Czech - mówi.
Swoją pasją zaraził Patrycję, swoją żonę, która może i nie siedzi z nim w warsztacie składając rower, ale - Nie wyobraża sobie, aby miała poruszać się na innym rowerze, niż poziomym - śmieje się.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?