Siemianowice: Chwalimy MOPS za zbiórkę mebli, ale ganimy miasto za problem psich kup

+Dla pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej za pomysł zorganizowania zbiórki mebli i innych rzeczy dla jednego z mieszkańców miasta. Dzięki cennej inicjatywie podopieczny ośrodka będzie mógł znów wrócić do normalnego życia.

+Dla wszystkich, którzy w minioną niedzielę przyszli do Siemianowickiego Centrum Kultury na koncert charytatywny. Dzięki Waszemu wsparciu najmłodsi wychowankowie Specjalistycznej Placówki Wsparcia Dziennego dla Dzieci w Siemianowicach Śląskich będą mogli wyjechać na letni wypoczynek.

+Dla pracowników Wojskowych Zakładów Mechanicznych za wiarę w sukces. Bez niej wyjazd na targi wojskowe do Indii nie miałby sensu. Wierzymy, że ta wiara przyniesie wymierne efekty i siemianowicki zakład będzie dalej rozwijał się w tak dobrym tempie, jak obecnie.

-Dla obecnego i poprzednich właścicieli Pałacu Donnersmarcków w Parku Miejskim. Od kilku lat plany dotyczące tego miejsca są imponujące, ale niestety na nich tylko się kończy. Centra hotelowe i rekreacyjne pozostają melodią dalekiej przeszłości. Zamiast nich mieszkańcy mogą podziwiać sypiącą się ruinę, jeden z najciekawszych zabytków w okolicy, który z roku na rok wygląda coraz gorzej.

-Dla KZK GOP za bałagan związany ze zmianami w cenniku biletów, których z kolei nie można było kupić. Pasażerowie czuli podwójny dyskomfort - nie dość, że regionalny przewoźnik znów podniósł ceny, to jeszcze nie potrafił zadbać o to, aby nowe bilety trafiły do wszystkich kiosków. Śląska komunikacja miejska należy do najdroższych w kraju. Szkoda, że w wielu przypadkach nie przekłada się to na jakość pojazdów i obsługi.

-Siemianowickie ulice toną w psich odchodach, a one mogą być szczególnie szkodliwe dla dzieci. Minus dla osób, które nie sprzątają po swoich pupilach.