Za jej sprawą oczy całej Polski znów zwróciły się w stronę Siemianowic. Sprawił to list do szefa rządu Donalda Tuska, który jest również szefem Platformy Obywatelskiej. Połedniok narzeka w nim na układy i układziki, jakie panują nie tylko w Siemianowicach, ale w śląskim PO, oraz na swoj status materialny (nie ma pracy, zarabia 1200 zł).
Czytaj fragmenty listu do Tuska
Wcześniej Połedniok apelowała do szefa siemianowickiego PO, Jacka Matusiewicza o to, aby rozwiązać koalicję z Forum Samorządowym, którego szefem jest prezydent Siemianowic Jacek Guzy. Za wyjście przed szereg została ukarana.
Dorota połedniok chce rozłamu koalicyjnego.
Chcąc nie chcąc cel chyba osiągnęła. Jacek Guzy zrezygnował z posady w radzie nadzorczej Parku Śląskiego, czym odciął się od swoich koalicjantów - Platformy Obywatelskiej.
Połedniok jest absolwentką Uniwersytetu Śląskiego na wydziale prawa. Jak pisze na swoim blogu, nie jeździ mercedesem, a Hondą Civic. Mieszka w dzielnicy Bytków. Ma 27 lat.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?